Wygląda na to, że niebezpieczna sytuacja związana z limitem zadłużenia Stanów Zjednoczonych została całkowicie zażegnana. Eksperci od początku twierdzili, że któraś ze strony musi odpuścić, jednak nikt nie sądził, że będzie to tryumfalne zwycięstwo Demokratów. Barack Obama zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami podpisał stosowny dokument, zgodnie z którym Ameryka może dalej się zadłużać – Kongres przyjął stosowną ustawę zapobiegającą niewypłacalności państwa.
W tym samym czasie skończył się także 16-dniowy paraliż pracy rządu – już od dzisiaj pracownicy federalni wrócą do pracy. Kryzys budżetowy został więc w całości zażegnany. Nie ulega jednak wątpliwości, że jest to pierwszy przypadek w historii, kiedy widmo groźby niewypłacalności Stanów Zjednoczonych, było tak duże. Eksperci na całym świecie bili na alarm, że niewypłacalność Stanów Zjednoczonych przyczyniła by się nie tylko do problemów w tamtejszym regionie, ale również na całym świecie. Nowa ustawa daje stosowne uprawnienia dla dalszego zadłużania się przez tamtejsze ministerstwo finansów – przynajmniej do 7 lutego. Warto jednak podkreślić, że zarówno Demokraci, jak i Republikanie, będą chcieli osiągnąć stosowne porozumienie związane z ustawą budżetową na 2014 roku oraz długoterminową politykę fiskalną, która miała by zapobiec dalszemu zadłużaniu się państwa.
Christine Lagarde – szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego – wyraziła swoje zadowolenie z zakończenia sporu budżetowego, jednak podkreśla także zagrożenia dotyczące niepewności amerykańskiej polityki fiskalnej – dlatego, że dług jest podnoszony w sposób trwały. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to jednostronne zwycięstwo Demokratów, którzy nie zgodzili się na żadne ustępstwa, także w przypadku znienawidzonej reformy zdrowia – przez Republikanów – Obamacare.
