gaz

Wstrzymano dostawy gazu!

Surowce Wiadomości

Wygląda na to, że sytuacja pomiędzy Ukrainą, a Rosją znacznie się zaostrzy, gdyż Kijów zdecydował się zaprzestać – za pomocą Naftogaz – importować gaz od rosyjskiego koncernu Gazprom. W gruncie rzeczy doszło do tego co nieuniknione, gdyż Gazprom nie chciał zmienić stawek na bardziej preferencyjne dla Ukrainy, która jeszcze za rządów Julii Tymoszenko podpisała niekorzystną umowę – skutki tej umowy są odczuwane po dziś dzień. Warto jednak pamiętać, że dostawy gazu były zmniejszane już dużo wcześniej, gdyż w październiku Naftogaz otrzymał jedynie 3,2 miliarda metra sześciennego rosyjskiego paliwa.

W przypadku listopada zakup rosyjskiego paliwa spadł praktycznie dwukrotnie. Powołując się na dane jednej z agencji wychodzi na to, że 8 listopada Ukraina przestała skupować gaz od Rosji i to po drakońsko wysokich cenach. Informacja ta przyczyniła się do spadku notowań Gazpromu na giełdzie w Moskwie – akcje spadły o 1,1 procent. Jak na razie przedstawiciele obu koncernów nabrali wody w usta, przez co nie można zweryfikować tych doniesień. Nie zmienia to jednak faktu, że w sobotę prezydent Rosji – Władimir Putin – oraz prezydent Ukrainy – Wiktor Janukowycz – spotkali się na roboczym spotkaniu, w którym omówiono stosunki handlowo-gospodarcze. Do wiadomości publicznej nie doszły jednak żadne informacje na temat tego, jaki rozmowy toczyły się za zamkniętą bramą i czy przypadkiem nie chodziło także o kwestię gazu.

Warto pamiętać, że Ukraina zaczęła regularnie zmniejszać import rosyjskiego gazu już od 2010 roku, kiedy to gaz przestał być zwyczajnie opłacalny – zbyt drakońskie opłaty. Dodatkowo Gazprom domaga się zapłacenia sporego długu, który z każdym dniem generuje kolejne odsetki – przedstawiciele Gazpromu twierdzą, że otrzymują płatności, ale są one zbyt małe, by doszło do całkowitej spłaty zadłużenia.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments