„Ukraina musi przestać dopłacać do energii”

Wiadomości

Wygląda na to, że głos w sprawie Ukrainy zajął też Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który gromi tamtejszy rząd by przestał dopłacać horrendalne sumy do energii, którą sprowadza – chodzi o gaz z Rosji. Dodatkowo rzecznik Międzynarodowego Funduszu Walutowego potwierdził swoją dalszą chęć do rozmów w sprawie ewentualnej pożyczki, o którą jakiś czas temu Ukraina zabiegała – od blisko dwóch tygodni nie prowadzi się żadnych rozmów w tej kwestii.

Nie ulega jednak wątpliwości, że jednym z warunków otrzymania pożyczki jest odejście Ukrainy od dopłat za energię. Warto jednak podkreślić, że owa analiza opiera się jedynie na nowych faktach, jednak nie ma bezpośredniego związku z nowym programem Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a rozmowami Ukrainy z Unią Europejską – nie wyklucza się także osoby trzeciej. Jeżeli jednak Ukraina dalej chce liczyć na pomoc ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego, to powinna przeprowadzić dogłębne reformy strukturalne oraz niezbędną konsolidację fiskalną. Dodatkowo Kijów musi uelastycznić kurs własnej waluty – hrywny – która obecnie jest na sztucznie zawyżonym poziomie, co z pewnością nie jest dobre. Nie ulega wątpliwości, że Ukraina będzie musiała także zrezygnować z dopłat za energię, które obecnie stosuje. Oznacza to mniej więcej tyle, że musi nastąpić wzrost krajowych taryf energetycznych.

Pomoc ze strony państwa powinna być ujednolicona i wynosić około 40 procent dopłat dla każdego gospodarstwa domowego będącego w potrzebie. Nie uzyskaliśmy informacji, czy w grę wchodzi jedynie pomoc formalna – objęta specjalnym programem reform – czy inna forma pomocy. Zapowiedziano jedynie rozmowy MFW z Ukrainą, które odbędą się już 16 grudnia, jednak od razu zastrzega się, że nie będą one miały bezpośredniego związku z ewentualnym kredytem dla Kijowa.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments