Łukaszenka chce lepszych stosunków z UE

Wiadomości

Wygląda na to, że Unia Europejska zaczyna odgrywać coraz to bardziej poważną rolę w światowej polityce. Dowodem na to są ostatnie niepokojące doniesienia z Ukrainy, gdzie ludzie demonstrują przeciwko decyzji władz o niepodpisywaniu umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Nie ulega jednak wątpliwości, że Ukraina nie jest ostatnim krajem, który będzie musiał się zmierzyć z coraz potężniejszym wpływem europejskiej polityki.

Kolejnym krajem, który zamierza znormalizować stosunki z Unią Europejską jest Białoruś. Aleksander Łukaszenko – prezydent Białorusi – postanowił poinformować, że jego kraj pragnie znormalizować obecne stosunki z Unią Europejską. W tym celu zamierza się więc spotkać z zachodnimi ambasadorami Francji, Holandii, Hiszpanii oraz Słowenii. Spotkanie odbędzie się prawdopodobnie na uroczystości wręczenia listów uwierzytelniających w Mińsku. Prezydent oświadczył także, że Białoruś nie może być poddawana żadnej presji z zewnątrz – chodzi o warunki dyktujące normalizację stosunków z Unią Europejską. Nie ulega wątpliwości, że na terenie Europy jest zbyt dużo zewnętrznych zagrożeń, które trzeba zwalczać w zarodku. Dlatego propozycja Łukaszenki o wspólnym rozwiązywaniu problemów jest wciąż aktualna.

Białorusini chcieliby żyć pogodnie w sąsiedztwie z krajami Wspólnoty Europejskiej. Ustabilizowanie stosunków z Europą z pewnością przyniesie obustronną korzyść, musi to jednak odbyć się na zasadzie równoprawności i wzajemnego szacunku, którego obecnie brak Europie – przynajmniej tak twierdzi prezydent Łukaszenka. Warto dodać, że Białoruś ma coraz większe aspiracje i to nie tylko polityczne, ale także wojskowe.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments