Wygląda na to, że Gracja poczyniła wymagane postępy względem zreformowania podatków od nieruchomości. Fakt ten został potwierdzony przez deputowanych, który uchwalili stosowną reformę. Warto jednak podkreślić, że reforma podatkowa od nieruchomości była by zbędna, gdyby nie konieczność wywiązania się z umowy z zagranicznymi kredytodawcami – to głównie oni napierali na rządzącą koalicję, by wprowadziła istotne zmiany w systemie podatkowym od nieruchomości.
Ustawa została przyjęta przez niewielką przewagę głosów – za przyjęciem reformy opowiedziało się 152 posłów, a przeciw było 143. Nowe przepisy pomogą skonsolidować istniejące już wcześniej podatki oraz zmodyfikować stary podatek od nieruchomości, który został nałożony w 2011 roku – podatek był odprowadzany wraz z rachunkiem za elektryczność. Nie ulega wątpliwości, że nowy podatek będzie dotyczyły wszystkich obywateli, także rolników, co wywołało spore zamieszanie na ulicy – ludzie protestowali. Eksperci przyznają, że jak dotąd żadna reforma podatkowa nie zelektryzowała w takim stopniu społeczeństwa rolnego, jak obecna. Zapadł konflikt pomiędzy rolnikami, którzy zamierzali przerwać głosowanie przed siedzibą parlamentu.
W efekcie wywołało to starcie z policją, która broniła wejść przed siedzibą parlamentu w Atenach. Obciążone zostaną każde parcele rolne, które mają więcej niż 1000 metrów kwadratowych – przedtem rolnik opłacał jedynie podatek dochodowy. Warto wspomnieć, że nie wszyscy politycy głosowali za przyjęciem nowej reformy, gdyż osoby pochodzące z regionów rolniczych nie chciały narażać się swoim wyborcom. Jednym z nich był Polidora, który został już wykluczony z partii Nowa Demokracja.
