Rynek pracy w głębokim kryzysie

Finanse osobiste Wiadomości

Nie ulega wątpliwości, że sytuacja gospodarcza w Bułgarii nie jest najciekawsza. Dodatkowo nie polepsza jej fakt coraz gorszej kondycji tamtejszego rynku pracy. Z ostatnich danych statystycznych wynika, że sytuacja na bułgarskim rynku pracy staje się coraz bardziej krytyczna. Czym to się objawia? Przede wszystkim tym, że więcej Bułgarów pracuje za granicą, niż we własnym kraju, co jest pewnym absurdem.

Według aktualnych statystyk liczba pracujących Bułgarów w kraju wynosi 2,2 miliony, podczas gdy za granicami kraju liczba pracujących obywateli Bułgarii wynosi 2,5 miliona. Nie ulega wątpliwości, że to dość niepokojąca sytuacja, choć nie bez wyjścia. Bułgarskie władze będą musiały zdać sobie sprawę z tego, że potrzeba konkretnych i sprecyzowanych działań, które będą mogły przekonać pracujących za granicą Bułgarów do powrotu do kraju. Najwięcej Bułgarów osiedliło się w Madrycie, Paryżu, Londynie, Nikozji, Atenach, Wiedniu, Chicago, Stambule czy nawet w Tel Awiw. Rząd będzie musiał przeprowadzić współfinansowaną kampanię – pozyskanie środki z unijnego programu na rzecz konkurencyjności – mającą na celu przekonać pracujących za granicą Bułgarów do powrotu do kraju. Niewykluczone, że rząd skupi się na rozwoju krajowego biznesu.

Dodatkowo rząd zamierza wprowadzić pewne ulgi administracyjne oraz relatywnie zwiększyć płace w kraju – płaca w Bułgarii jest jedną z najniższych w Europie. Nie ulega także wątpliwości, że akcja przeprowadzona przez rząd w Bułgarii jest odpowiedzią na ostatnie otwarcie rynku pracy w Unii Europejskiej dla Bułgarów i Rumunów, którzy skorzystali z teg przywileju – dość masywnie.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments