Wygląda na to, że Kongres Stanów Zjednoczonych wydał akceptację na dalsze zadłużanie kraju przez najbliższy rok. Pozytywne głosowanie w Izbie Reprezentantów oraz zgoda senatu, przyczyniło się do zniesienia limitu długu Stanów Zjednoczonych do 15 marca przyszłego roku. W gruncie rzeczy oznacza to, że Stany Zjednoczone nie powtórzą wpadki podobnej do tej z kilku miesięcy.
Dzięki temu USA uniknie choćby częściowej niewypłacalności, co według obliczeń miało być groźne już od końca lutego obecnego roku. Republikański senator opowiadający się za zniesieniem limitu długu USA przyznał, że wybór pomiędzy chaosem związanym na najbliższe dwa tygodnie, a próbą rozwiązania problemu teraz było silniejsze. Dzięki tej decyzji Stany Zjednoczone uchronią się od choćby częściowej niewypłacalności, która groziła krajowi – wedle wcześniejszych spekulacji ministra finansów – już od końca lutego obecnego roku. Miało to związek z niewyrażeniem przez Kongres zgody na podniesienie limitu zadłużenia powyżej 17,2 bilionów dolarów – obecnie taka kwota opiewa jako dług USA.
Przyjęcie ustawy pozwala rządowi – składającego się z Demokratów – na dalsze nieograniczone zapożyczanie się do 15 marca przyszłego roku. Nie ulega wątpliwości, że jest to prywatne zwycięstwo ze strony Demokratów oraz Białego Domu, gdyż ustawa nie przewiduje żadnych warunków ze strony Republikanów. Warto także podkreślić fakt, że w ostatnich trzech latach zgoda Republikanów była uzależniona od ustępstw Demokratów i Białego domu w innych sprawach – np. w cięciach wydatków rządowych lub administracji publicznej.
