Wygląda na to, że Federacja Rosyjska jest zadowolona z przyjętej deklaracji Unii Europejskiej, jakoby Europa była skłonna i gotowa do zawarcia umowy o wolnym handlu z Unią Celną, a w przyszłości także Euroazjatycką Unią Gospodarczą. Swojego zadowolenia w tej sprawie nie krył sam minister spraw zagranicznych Rosji – Siergiej Ławrow – gdyż oświadczył on, że jego kraj jest w pełni zgodny z deklaracją UE.
Gotowość współpracy Unii Europejskiej z Unią Celną wydaje się być przesądzone, jednak tak szybka deklaracja i postanowienie przekazane przez szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton jest czymś niezwykle ważnym w świetle robienia nowych interesów, gdyż praktycznie nie ma tu nikt nic do stracenia – każdy na na tym zyska. Nie wykluczone, że deklaracja Unii Europejskiej w sprawie podpisania umowy o wolnym handlu z Unią Celną, jest odpowiedzią na ostatnio opublikowanych artykuł w jednej z rosyjskich gazet. Na łamach artykułu Rosja zarzuciła Stanom Zjednoczonym oraz Unii Europejskiej, że nie pozwoliły narodowi ukraińskiemu dokonać swobodnego wyboru, gdyż same skierowały go na drogę europejskiej przyszłości. Kraje wschodu mają możliwość podpisania umów o wolnym handlu z Unią Europejską, jednak sama unia nikogo nie zmusza do dokonania wyboru.
Niewykluczone więc, że państwa, którym proponuje się zawarcie umów o wolnym handlu mogą je mieć podpisane zarówno z Unią Europejską, jak i Rosją. Kraje wchodzące w skład Unii Celnej mogą więc odnieść nieocenioną pomoc czy korzyść związaną ze ściślejszą współpracą z Unią Europejską. Warto więc wypracować szerokie porozumienie, które zagwarantuje korzyść zarówno dla UE, jak i UC.
