Międzynarodowy Fundusz Walutowy od jakiegoś czasu służy jedynie udzielaniu doraźnej pomocy krajom potrzebującym. Z pewnością nie inaczej będzie z Ukrainą, która wymaga nie tylko wsparcia pod względem politycznym, ale także gospodarczym i finansowym. Ogromna dziura w budżecie oraz zadłużenie kraju nie pozwala myśleć dobrze o jego przyszłości, jednak nic jeszcze straconego – każdy może podnieść się z kolan. Tamtejszy nowy – i nie uznany przez Rosję – rząd pragnie wdrażać stosowne reformy gospodarcze, które zapewnią lepsze funkcjonowanie kraju w obrębie rynku międzynarodowego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy jest pod wielkim wrażeniem determinacji zarówno obywateli, jak i osób rządzących w kraju, którzy mają przysłowiowe „jaja” by iść dalej i odbudować ukraińską gospodarkę.
Europejski dyrektor departamentu MFW – Reza Moghadam – po przylocie z Kijowa stwierdziła, że jest pod wielkim wrażeniem walki Ukraińców, którzy angażują się w stabilność i odpowiedzialność za losy swojego własnego kraju. W działaniach tych widać prawdziwą solidarność i wsparcie, dlatego też rząd może budować odpowiedni plan rozwoju swojego kraju.
Dodatkowo rząd wskazuje dodatkową determinację w sprawie walki z nadmierną korupcją – jak wiemy Ukraina nigdy nie słynęła z praworządnego sprawowania władzy, a korupcja była tam na tyle powszechna, że stała się po prostu normalna. MFW zamierza dokładnie ocenić stan gospodarki Ukrainy, dzięki czemu będzie mogła zaproponować parametry programu pomocy finansowej dla tego kraju. Warto przypomnieć, że wsparcie finansowe planuje także Unia Europejska oraz Stany Zjednoczone.