„Masowa inwigilacja naprawdę istnieje”

Wiadomości

Wygląda na to, że powszechnie znane nam zjawisko masowej inwigilacji istnieje naprawdę. Jeszcze jakiś czas temu mogliśmy jedynie domniemywać o tego rodzaju inwigilacji. Szpiegostwo za pośrednictwem internetu osiągnęło całkiem nowy wymiar i wie o tym każde państwo na świecie. Internet nie tylko umożliwia dzieleniem się informacjami, ale także pozwala skutecznie je pozyskiwać, o czym świadczy niedawno ujawniony przez Edwarda Snowdena program PRISM. Ujawnienie tych niewygodnych dla USA informacji, było czymś nie do przyjęcia przez opinię publiczną świata. Czy tak jest i teraz? Wygląda na to, że tak, choć wiele się zmieniło.

Parlament Europejski podczas ostatniego zebrania przyznał, że masowa inwigilacja w internecie jest na porządku dziennym. Nie da się określić w jakiej dokładnie skali, jednak specjaliści nie mają wątpliwości, że ujawniony program PRISM zdradza tylko ich część. Dodatkowo parlament przyznał, że w dalszym ciągu ma miejsce inwigilacja elektroniczna prowadzone przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego, która według opinii Europy jest niebezpieczna dla interesów poszczególnych państw.

Warto podkreślić, że Parlament Europejski nie będzie chciał skorzystać z osiągniętego porozumienia handlowego pomiędzy UE, a USA i zablokuje go, jeżeli Stany Zjednoczone – a raczej Agencja Bezpieczeństwa Narodowego – nie zaprzestaną inwigilacji elektronicznej, która jest prowadzona po dziś dzień – i to nawet pomimo faktu, że została ich praca została zdemaskowana na oczach całego świata. Decyzja ta, z pewnością grozi kłopotami gospodarczymi.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments