UE wzywa Kreml do wycofania wojsk

Wiadomości

Wezwanie NATO, by Rosja ustabilizowała sytuację wokół wschodnich regionów Ukrainy nie jest odosobnione, ponieważ na podobny krok zdecydowała się także Unia Europejska. Głos w sprawie zabrała szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. Działania związane z separatystami doprowadziły już do śmierci jednego z ukraińskich żołnierzy. Sytuacja jest więc o tyle niestabilna, że dochodzi już do notorycznych walk z prorosyjskimi agentami, którzy mają za zadanie zburzyć pokój i jedność ukraińskich regionów. Unia Europejska potwierdza, że prorosyjskie bojówki doprowadziły do wielu starć w miastach wschodniej Ukrainy.

Unia Europejska nie pozostawia wątpliwości, co do tego, że dalej piastuje stanowisko mówiące o poszanowaniu nienaruszalności terytorialnej Ukrainy. Ashton zaapelowała więc – oznajmiają wspólne stanowisko krajów przynależnych – by Rosja wycofała swe wojska z pobliżu wschodniej granicy Ukrainy. Destabilizacja sytuacji we wschodnich regionach jest jednym z najgorszych posunięć Rosji i nie nie ma co do tego żadnych wątpliwości – twierdzi Ashton. Dlaczego tak sądzi? Powodów może być co najmniej kilka, ale za pewny należy uznać eskalację konfliktu.

Co ciekawe, Ashton jest zwolenniczką, by misja pokojowa OBWE była w dalszym ciągu kontynuowana w Kijowie. Ma to być względnie bezpiecznym rozwiązaniem dla Ukrainy, gdzie będzie pod stałym nadzorem członków komisji. Warto zauważyć, że szefowa unijnej dyplomacji zaapelowała też do władz w Kijowie, by te w sposób wyważony przywróciły porządek w kraju – bez rozlewu krwi – ale czy w obecnej sytuacji jest to jeszcze możliwe?

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments