„Rosja niewystarczająco wiarygodna w dostawach gazu”

Wiadomości

Przez ostatnie kilka dni sytuacja z dostawą rosyjskiego gazu była mocno niestabilna. Świadczyć o tym ma list, który rozesłał Władimir Putin – prezydent Federacji Rosyjskiej – do 18 krajów europejskich. Oświadczył w nim, że narastający dług Ukrainy za gaz może w ostateczności spowodować zakłócenia w dostawie surowca dla Europy. Wspomniał także o konsultacjach, które mogłyby pomóc w stabilizacji ukraińskiej gospodarki. W odpowiedzi szef Komisji Europejskiej – Jose Manuel Barros – napisał, że wspólne konsultacje na temat przyszłości Kijowa mogłyby być pomocne i pozwoliłyby jednocześnie uniknąć problemu związanego z tranzytem rosyjskiego gazu do Europy.

Barroso jest wręcz przekonany, że wspólne obrady na temat rozwiązania problemu związanego z ukraińskim długiem są potrzebne. Polecił więc komisarza Unii Europejskiej do spraw energii – Guenther Oettinger – który ma odpowiadać za organizację rozmów pomiędzy UE, a Rosją. Przewodniczący PE nawiązał także do groźby jakoby dostawa gazu do Europy była zagrożona przez dług Kijowa. Barroso przyznał, że forma wypowiedzi jest niestosowna i podważa wiarygodność Rosji w kwestii dostaw tego cennego surowca.

Unia Europejska nie ma wątpliwości co do tego, że Gazprom musi być odpowiedzialny w swoich działaniach, ponieważ obowiązujące umowy z firmami krajów UE są zbytem dla rosyjskiego gazu. W ten sposób zarabia nie tyle Gazprom, co Rosja. Brak odpowiedzialności ze strony Rosji, z pewnością spotka się z odzewem Unii Europejskiej, która zapowiedziała trzystopniowe sankcje. Wprowadzenie ich jest zależne od reakcji Moskwy i działania polityczne.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments