Podnoszenie wieku emerytalnego nie jest w dzisiejszych czasach żadnym nowym zjawiskiem, bo robią to praktycznie wszyscy – Polska także nie jest wyjątkiem. Fakt ten przyczynił się do wybuchu wielu ulicznych protestów, które niejednokrotnie musiały być zażegnane siłą. Właściwie nie ma się co dziwić, że ludzie reagują tak, a nie inaczej. Oliwy do ognia dolewa też ostatnia wypowiedź komisarza Unii Europejskiej do spraw zatrudnienia Laszlo Andor na temat tego, by wiek emerytalny zarówno dla kobiet i mężczyzn był równy i to najlepiej w całej Unii Europejskiej. Przyznał też, że istnieją odgórne naciski na powiększenie wieku emerytalnego, ponieważ oczekiwana długość życia przeciętnego europejczyka ulega wydłużeniu.
Istnieje więc wyraźna potrzeba w zachowaniu równowagi pomiędzy oczekiwaną długością życia, a wiekiem emerytalnym. Liczba przepracowanych lat oraz liczba lat spędzonych na emeryturze musi zachować odpowiednią równowagę. Ostatnie lata pokazały jednak, że było to dość mocno ignorowane przez europejskich polityków. Z wyliczeń wynika, że duża grupa osób po prostu nie pracuje, pobierając świadczenia, a te w gruncie rzeczy wpływają negatywnie na wypłacalność poszczególnych krajów w Europie.
Komisarz wypowiedział się tez w sprawie równości pomiędzy kobietą, a mężczyzną. Według niego w przypadku wieku emerytalnego nie powinno to mieć żadnego znaczenia. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna powinny pracować dłużej, a na równych zasadach. Wiek przechodzenia na emeryturę powinien więc być równy w każdym przypadku.
