Unia Europejska obawia się o dostawy gazu

Wiadomości

W wyniku konfliktu na linii Ukraina-Rosja mogłoby dojść do przerwania dostaw gazu do dalszej części Europy. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso powiedział, że dopóki trwają rozmowy prowadzone przez Rosję i Ukrainę, dopóty nie ma co się martwić o faktyczne przerwanie dostaw gazu. Prezydent Rosji Władimir Putin sam zobowiązał się, że nie dopuści, by dostawy gazu zostały przerwane na wskutek konfliktu pomiędzy Kijowem, a Moskwą. Barroso podkreślił, że będzie trzymał za słowo prezydenta Rosji, że ten dotrzyma zobowiązania jakiego się powziął.

Była to odpowiedź przewodniczącego Komisji Europejskiej na list Putina, który został rozesłany do 18 europejskich przywódców. W imieniu wszystkich członków Unii Europejskiej głos w sprawie zabrał sam Barroso. Warto jednak przypomnieć, że rosyjski prezydent w swoim liście przyznał, że Moskwa jest wciąż otwarta na konsultacje w sprawie gazu na Ukrainie. Putin zastrzegł jednak, że nie otrzymał żadnej konkretnej odpowiedzi od państw Unii Europejskiej.

W związku z brakiem konkretnych propozycji dotyczących uregulowania ukraińskiego długu za gaz, Rosja zdecydowała się by w czerwcu dostawy gazu zostały wstrzymane – będą mogły być wznowione w zamian za wcześniejsze przedpłaty. Barroso twierdzi jednak, że dopóki trwają rozmowy na temat dostaw gazu i ewentualnej obniżki cen na linii Rosja – Ukraina, to nie ma się co martwić o przerwach w dostawie. Przynajmniej taką mają wszyscy nadzieję.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments