Gaz z Rosji do Chin – UE nie komentuje

Wiadomości

To, że stanowisko krajów przynależących do Unii Europejskiej jest w sprawie podpisanego kontraktu na gaz Rosja-Chiny jest różne, było wiadome. Nie oznacza to jednak, że jest to uważane jako dobre posunięcie ze strony Moskwy. W zasadzie wywołuje to pewien polityczny niepokój, którego nie skomentował jeszcze żadnej kraj w Europie. Unia Europejska pozostawia więc tą sprawę bez komentarza, bo być może nie ma co komentować. Nie inaczej jest z europejskimi instytucjami jak Komisja Europejska, która nie chce otwarcie komentować umowy gazowej zawartej między Rosją, a Chinami. Nie ulega wątpliwości, że jest to dość niecodzienna sytuacja, które zakładnikami mogą stać się kraje Europy. KE wyraziła jednak nadzieje, że Rosja pozostanie wiarygodnym partnerem we współpracy i będzie dostarczać nieprzerwanie gaz do krajów Unii Europejskiej.

Prezydent Władimir Putin już jakiś czas temu zapewniał Europę, że w kwestii gazu nic się nie zmieni. Wystosował też jednak list, że brak spłaty ukraińskiego zadłużenia może odbić się fatalnie na dostarczeniu gazu dla reszty Europy. Taki ton rozmów z pewnością nie podoba się wielu krajom w Europie, na co zareagowała Komisja Europejska. Czy te obawy są uzasadnione? Są możliwe, ale do ich realizacji jest naprawdę daleko.

Komisja Europejska nie zamierza jednak wdawać się w polemikę, czy podpisanie przez Rosję kontraktu było prawidłowe. Większość europejskich mediów ocenia tą sprawę dość chłodno i otwarcie przyznaje, że jest to strzał w stopę. Rosja uzależniła się w ten sposób na dostawy źródeł energii do Chin i to po cenach, które nie do końca są dla Moskwy zadowalające.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments