Wygląda na to, że Niemcy są kolejnym krajem, które chce dokonać większych zmian w relacjach chińskich, przyczyniając się tym samym do zaognienia współpracy pomiędzy obojga krajami. Obecna kanclerz Niemiec Angela Merkel postanowiła więc udać się do Pekinu z delegacją niemieckich przedsiębiorców, by rozpocząć wzmocnienie strategicznej współpracy pomiędzy Chinami, a Niemcami. Nie da się ukryć, że Chiny są ogromnym rynkiem zbytu pozwalającym na wiele możliwości, kontraktów czy pola do robienie „nowych” interesów. Każdy kraj chciałby więc nawiązać bliższą współpracę z Pekinem, ale nie każdy jest tak samo mile widziany jak np. Niemcy. Nikt nie ma wątpliwości, że współpraca ta będzie coraz większa.
W podróż z Angelą Merkel mają się udać przedstawiciele największych niemieckich firm – Siemens, Lufthansa, Deutsche Bank czy Volkswagen. Warto jednak podkreślić, że skład delegacji może ulec jeszcze zmianie, ponieważ nie został on jeszcze oficjalnie potwierdzony przez rząd w Berlinie. Wszystko jednak wskazuje na to, że będzie on przynajmniej w takiej formie, jak to było wspomniane na początku – mocna ekipa. Czy współpraca jest dobra dla jednej czy dwóch stron?
Wygląda na to, że dla dwóch. Niemcy od kilku lat dzierżą miano pierwszej gospodarki w Europie. Zauważają jednak olbrzymi potencjał w rozwijającym się chińskim rynku. Dla niemieckich przedsiębiorców staje się on coraz ważniejszym celem inwestycji – szczególnie dla producentów maszyn, samochodów czy narzędzi. Dodatkowym atutem jest największa liczba ludności na świecie. Nie wiadomo jeszcze o jakiego rodzaju inwestycje chodzi oraz jaka będzie ich szacunkowa ilość i wartość.
