bankomat

Rosyjski haker porwany! Sprawcą rząd USA?

Wiadomości

Wygląda na to, że napięcie pomiędzy Rosją, a Stanami Zjednoczonymi ciągle rośnie. Spadek zaufania obu narodów nastąpił także podczas ostatnich ataków na zachodnie, w tym w większości USA, instytucje energetyczne, który mogły pozbawić prądu dużej części populacji świata. Spekulanci donoszą, że za większość, o ile nie wszystkie, ataków odpowiedzialność ponosi rosyjski rząd. Mówi się, że na specjalne zlecenie prezydenta Rosji Władimira Putina rozpoczęto operację mającą na celu nastraszyć, a może nawet unieszkodliwić sieć energetyczną. Byłby to spory wyczyn w historii hakerstwa.

Z tego też powodu Stany Zjednoczone nie pozostały obojętne i rozpoczęły swoją własną operację, która jak widać zakończyła się pełnym sukcesem. Dlaczego? Ponieważ Rosja oskarżyła USA o porwanie ich jednego z najlepszych rosyjskich hakerów – gdyby nie był on dobry, to nie podjęto by głosu w tej sprawie. Haker został oskarżony o włamanie się do systemów komputerowych amerykańskich placówek handlowych – nie miał więc nic wspólnego z ostatnim atakiem na zachodnie instytucje energetyczne.

Co więcej, rosyjskie media coraz częściej twierdzą, że domniemany haker jest synem rosyjskiego deputowanego, co w jeszcze większym stopniu zaostrza cały konflikt. Rosjanin został złapany na terenie Stanów Zjednoczonych, bo tam właściwie mieszkał. Amerykański Secret Service zarzuca mu kradzież sporej części kart kredytowych, co wywołało ogromne problemy finansowe handlujących punktów – a raczej ich właścicieli i klientów. Dodatkowo zarzuca się mu włamania na różnego rodzaju portale internetowe.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments