Dlaczego polskie rodziny nie oszczędzają pieniędzy?

Oszczędności i inwestycje

Kwestia oszczędzania nurtuje wielu polskich ekonomistów i finansistów od lat. Jest masa powodów, dla których ludzie nie oszczędzają. Zbyt niskie dochody, niespodziewane opłaty, czy może jeszcze całkowicie coś innego? Jest to problem na tyle ciekawy, że w Polsce w porównaniu z innymi krajami europejskimi mało kto oszczędza. Według statystyk opracowanych przez Instytut Opinii Homo Homini, zebranych w badaniu „Wiedza Polaków o skutecznym oszczędzaniu”, aż 70,8& ludzi wskazało, że nie oszczędzają z racji tego, że mają zbyt niskie dochody. Kolejnym najbardziej popularnym powodem, który wskazało 15% respondentów były nadmierne wydatki w ostatnim czasie. Zaś z drugiej strony eksperci twierdzą, że Polacy nie oszczędzają z całkowicie innego powodu, który nie ma związku z wysokością zarobków, czy z kosztownymi wydatkami. Ponieważ Polacy w stosunku do reszty mieszkańców państw byłego bloku wschodniego, wykazują najwyższe zadowolenie ze swoich zarobków. Zaś z drugiej strony jasno stwierdzają, że nie mają zwyczajnie pieniędzy. W wywiadzie dla serwisu FORBES, prezes zarządu Aforti Finance S.A – Klaudiusz Sytek stwierdza, że problemem Polaków nie jest niski dochód, tylko brak świadomości wiedzy na temat oszczędzania. Mówi on również, że oszczędzać może każdy, tylko trzeba wpierw wyrobić sobie nawyk oszczędzania, odkładając chociażby małe kwoty, ale w sposób regularny, dzięki czemu będziemy mogli odłożone pieniądze zainwestować i pomnożyć (np. na Forex).

Skąd wziął się problem oszczędzania wśród Polaków?

Jednak czemu w porównaniu z innymi krajami Europy, Polacy nie posiadają umiejętności oszczędzania, a jedynie wydawania pieniędzy? W Polsce ciągle dominuje przeświadczenie, że posiadane przedmioty powodują w pewien sposób podwyższenie standardu życia. Przyjrzyjmy się na ten problem społeczny bardziej przez pryzmat historii. Warto zauważyć przez co przechodziły dzisiejsze starsze pokolenia. W latach 80, XX wieku, w wyniku dodrukowywania pieniędzy, w Polsce nastąpiła hiperinflacja, w wyniku której ceny w sklepach osiągały niesamowicie wysokie ceny. Zdarzały się nawet sytuacje, gdzie w jednym dniu przedmiot kosztował X złotych, następnego dnia kwota jego wzrastała dwukrotnie. Ponadto istotną rzeczą był fakt niedoborów artykułów RTV/AGD oraz masy wszelkiego rodzaju produktów.

W dzisiejszych czasach człowiekiem dobrze sytuowanym i bogatym nazywa się człowieka, który posiada dużo pieniędzy. Zaś w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej pieniądze nie miały zbytniego pokrycia, ze względu na brak produktów, które można było za nie nabyć. W tamtych czasach wszyscy posiadali nadmiar gotówki, którego w większości nie mieli jak wydać, jednak starano się to robić jak najbardziej efektywnie. Dlatego w wyniku chęci pozbycia się pieniędzy i lepszego ich zainwestowania wiele osób kupowało przedmioty, które nie były im w żaden sposób potrzebne. Jednak ta cecha pozostała w społeczeństwie do dzisiaj.

Co Polacy robią z pieniędzmi?

Przykładowy Polak, któremu się poszczęści i zyska niespodziewany dochód w większości przypadków nie zainwestuje, ani nie odłoży tego dochodu, a pieniądze wyda na swoje zachcianki. Idealnym przykładem tego typu postawy jest 36-letni mężczyzna, Pan Aleksander spod Gdańska, który wygrał niecałe 3 miliony złotych w Lotto i z wielkiej wygranej nie zostało mu prawie nic. W wyniku swojego braku przedsiębiorczości, Pan Aleksander stracił możliwość zainwestowania i zarobienia znacznie większej sumy pieniędzy. Wolał wydać pieniądze pożyczając znajomym, kupując samochód, organizując imprezy, wyjeżdżając w podróż. Marnując tym samym swoją wielką szansę.

Problem oszczędzania z perspektywy psychologicznej

Tego typu problem może wynikać właśnie z poczucia potrzeby posiadania oraz kompleksów na punkcie swojego statusu materialnego. Ludzie, w Polsce, w wielu przypadkach chcą zaimponować innym. Dlatego kupują drogie telewizory, samochody, które mają podnieść ich status materialny w oczach innych ludzi. Wynika to w dużej mierze z mentalności mieszkańców Polski. O sposobie myślenia, który rozróżnia ludzi bogatych i biednych napisał T. Harv Eker, w swojej książce „Bogaty albo biedny? Po prostu różni mentalnie”. W dobry sposób opisuje myślenie ludzi, którzy nie oszczędzają, nie inwestują, a jedynie żyją z miesiąca na miesiąc.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
K.
K.
9 lat temu

Bzdury. Polacy zarabiają nieadekwatnie do cen żywności, ubrań itp. Nie mówiąc o dużym bezrobociu.

arek
9 lat temu

oszczedzac moze lekarz albo biznesmen ale nie ktos kto zarabia 1200 zl na reke