Nie ulega wątpliwości, że kredyty w naszym kraju są coraz tańsze, bardziej przystępne. To też skłania wielu ludzi do zapożyczania się, ponieważ jest ku temu świetna okazja. W ten sposób wiele osób zakłada sobie łańcuchy na ręce – nie zdając sobie z tego sprawy. Każdy kredyt trzeba będzie kiedyś spłacić – najczęściej w czasie uzgodnionym przez obie strony. Niekiedy jednak trafiają się sytuacje losowe, których nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć – np. utrata pracy w wydawałoby się dobrze prosperującej firmie, czy śmierć współmałżonka. Możliwości jest wiele, ale konsument rzadko je dostrzega, bo być może nawet nie stara się tych sytuacji przewidzieć – a są one bardzo groźne. Właśnie z tego powodu – z braku odpowiedzialności i logicznego myślenia – ruszyła kampania promująca bezpieczne i odpowiedzialne kredytobranie.
Kampania nosi nazwę „Kredytobranie 2.0 – Dobre Praktyki Konsumenta” i uczy jak w sposób bezpieczny i odpowiedzialny korzystać z kredytów i pożyczek. Z pewnością nikt nie ma wątpliwości, że chodzi tu głównie o zbliżające się święta, kiedy to fala zakupów jest największa. Wiele osób nie ma jednak gotówki do spełnienia marzeń najbliższych, dlatego też korzysta z nisko oprocentowanego kredytu. Kampania informuje jednak, by z możliwości zaciągnięcia kredytu korzystać mądrze i roztropnie. W kampanii najwięcej uwagi zwrócono młodemu pokoleniu – osobom powyżej 20 roku życia. Dlaczego akurat im? Z najnowszych badań wynika, że to właśnie młodzi są najbardziej narażeni na nieodpowiedzialne kredytobranie.
Młodzi sięgają po kredyty coraz częściej i nie jest niczym nowym, że przeliczają swoje możliwości. W ten sposób pojawia się problem ze spłatą zobowiązania, co wpływa też na przyszłość takiego nieroztropnego konsumenta. Kredytobranie 2.0 ma więc pomóc takim osobom, by nie korzystały z kredytów jeżeli nie ma takiej potrzeby. Czy wcześniejsza kampania odniosła sukces? Zdecydowanie i z tego też powodu zdecydowano się na drugą edycję – oby również skuteczną.
