Polska od dawna kojarzona jest z krajem ambitnym i dobrze aspirującym na przyszłość. Rozwój gospodarczy zawsze jest wysoki, co może być znakiem dla inwestorów, że w tej przystani nie ma powodów do obaw. Plan się sprawdza. Ciekawostką jest jednak to, że Polska – właściwie z konieczności – stała się krajem biznesu. Miejscem, gdzie powstaje najwięcej firm w całej Unii Europejskiej. Nie ma drugiego takiego miejsca w Europie, gdzie powstawałoby tyle firm – zwłaszcza zakładanych przez młode osoby. W Polsce firmę zakładają nawet ci, którzy nie są do tego zmuszani. Po prostu chcą rozpocząć biznes na swoim – raz z marnym, raz z lepszym skutkiem.
W gruncie rzeczy to dobrze o nas świadczy. Jesteśmy pracowici i sami szukamy sposobności, by zarobić pieniądze. W przeciwieństwie do obcokrajowców nie czekamy na państwo, a sami bierzemy los we własne ręce. Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości co roku przygotowuje specjalny raport o nazwie Global Entrepreneurship Monitor. Co roku wskazuje on dość wyraźnie, że nasz kraj należy do najbardziej innowacyjnych na świecie. Mamy dużo świeżych pomysłów, które chcemy zrealizować, a założenie działalności jest w tym przypadku podstawą. Badanie wskazuje też, że coraz większa ilość Polaków myśli o założeniu własnej działalności gospodarczej. W ciągu trzech najbliższych lat co piąty dorosły Polak chce założyć własną firmę – ma pomysł i chce go zrealizować, co jest słuszne. Co więcej, jest to znacznie większy odsetek osób niż jeszcze trzy lata temu.
Nie wszyscy jednak zakładają własną działalność – wcześniej rezygnują ze swojego pomysłu. Dlaczego? Ponieważ aż 56 procent obawia się porażki, co skutecznie demotywuje do dalszego działania. Pod tym względem jest gorzej, ale zdecydowanie lepiej niż w Grecji, czy we Włoszech – tam ludzie dużo bardziej boją się zakładać firmę, ze względu na duże ryzyko porażki. Polska jest niekwestionowanym liderem w Europie jeśli chodzi o ilość zakładanych firm z konieczności – mamy ich aż ponad 47 procent, podczas gdy unijna średnia wynosi niecałe 23 procent.