Uważaj co palisz! E-papierosy mogą być groźniejsze niż myślisz!

Wiadomości

Jakiś czas temu nastała prawdziwa moda na e-palenie. Zwolennicy tej metody palenia twierdzą, że jest to w pewnym sensie lepsze rozwiązanie aniżeli palenie zwykłych papierosów. Przede wszystkim nie śmierdzimy dymem papierosowym, który może drażnić dziś wiele osób – nikt więc nie rozpozna, że palimy. Poza tym papierosy elektroniczne nie zawierają substancji smolistych oraz tysiąca innych substancji niezdrowych dla naszego organizmu. Można więc powiedzieć, że są zdrowsze od zwykłych papierosów, które miliony osób na świecie pali na co dzień. Czy to jednak oznacza, że są zdrowe, jak niektórzy uważają? Z całą pewnością nie!

W Polsce, jak i innych krajach na świecie, zapanowała prawdziwa moda na e-palenie. Za pomocą urządzenia generującego parę, dostarczamy potrzebną dawkę nikotyny do organizmu, bez potrzeby zatruwania się innymi i szkodliwymi substancjami. Para szybko rozchodzi się w powietrzu, tak iż jej nie czuć. Tą metodę palenia chwalą sobie zarówno mężczyźni, jak i kobiety – istnieje bardzo dużo smaków owocowych, które wprost są stworzone z myślą o kobietach. Trzeba też przyznać, że jest to świetny biznes i to nie tylko dla naszych importerów, ale przede wszystkim chińczyków, którzy wpadli na ten genialny pomysł. Naukowcy są zdania, że e-papierosy są na rynku zbyt krótko, by określić ich realną szkodliwość na organizmie człowieka – być może powoduje więcej szkód niż jesteśmy w stanie to zauważyć.

Warto jednak wspomnieć, że jednym z głównych składników płynów (to właśnie je się pali) przeznaczonych do e-papierosów jest glikol propylenowy. Lekarze twierdzą, że jest on alergenem, więc może powodować u użytkowników e-papierosów odczyny alergiczne. Zaobserwowano już podrażnienie górnych i dolnych dróg oddechowych, a sprawcą był rzecz jasna glikol propylenowy. Niektóre badania sugerują nawet, że nikotyna zawarta w płynach do e-papierosów powoduje zagrożenie dla układu sercowo-naczyniowego – uszkadza wyściółki naczyniowe.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments