Kiedy wybieramy się do sklepu po zakup jakiegoś sprzętu, a nie do końca wiemy jakimi parametrami kierować się podczas zakupu, to pytamy o radę sprzedawcy – zwykle to on sam do nas podchodzi i pyta czy może w czymś pomóc. Na ogół wydaje się nam, że jest to człowiek kompetentny i zgodny z naszym podejściem. Będziemy zapewne myśleć, że chce nam pomóc i wybierze jeden z najlepszych sprzętów w najrozsądniejszej cenie. Wydaje się być uczciwe, co zresztą odzwierciedla się w sondażach, bowiem większość z nas odbiera sprzedawców pozytywnie. Czy jednak mogą posunąć się do nieczystych praktyk, by tylko sprzedać dany przedmiot lub usługę? Mogą i robią to bardzo często.
Prawie 70 procent sprzedawców jest świadoma niewiedzy klienta, dlatego sprytnie to wykorzystuje, promują przedmiot, który zwykle jest droższy, ale często utożsamiany jest z czymś lepszym, bardziej prestiżowym. Sprzedawca potrafi tak namówić klienta, by ten zdecydował się na zakup droższego modelu, choć w rzeczywistości tańszy model byłby dla niego bardziej odpowiedni. To nasza niewiedza na temat sprzętu sprawia, że sprzedawcy chętnie to wykorzystują – w końcu większość z nich ma dodatkowe premie za osiągnięcie odpowiedniego utargu w ciągu miesiąca. Niestety, ale wciąż ogromna ilość osób nie jest świadoma, że taki problem istnieje. Tylko 19 procent osób zdaje sobie sprawę z tego, że sprzedawcy wykorzystują ich niewiedzę.
Jest to o tyle niepokojące, gdy nagle zdajemy sobie sprawę, że umiejętności sprzedawców w Polsce z roku na rok są coraz lepsze – rosną w oczach. W tym sensie zaczynamy dorównywać rynkom Europy Zachodniej. Kiedy więc po raz kolejny wybierzesz się do sklepu by zakupić jakiś sprzęt, to poczytaj o nim w sieci. Poczytaj co może być ważnym parametrem i czym się najlepiej kierować. Musisz mieć pewne pojęcie, bo gdy sprzedawca wyczuje, że go nie masz, to masz tylko 30 procent szans, że tego nie wykorzysta.
