Wygląda na to, że śmieciowe jedzenie ma się w Polsce i na świecie bardzo dobrze. Nic więc nie wróży upadku koncernom produkującym hamburgery, czy serwującym frytki. Ludzie chcą i będą chcieli jeść tego rodzaju jedzenie, bo jest smaczne, tanie i szybkie w przygotowaniu – idealna pozycja dla zabieganych. To, że jedzenie typu fast food ma negatywny wpływ na nasze zdrowie, to już inna bajka – o tym nie trzeba przypominać nikomu. Choć wielu starało zagrozić pozycji gigantów takich jak McDonald’s, produkując m.in. dokument na temat stołowania się tam przez blisko miesiąc, to ich praca poszła na marne. Być może kilku klientów ma teraz trzeźwiejszy umysł i uważniej dobiera serwowane tam kanapki, ale ogólne zaprzestanie nie wchodzi w grę. Świadczą o tym przede wszystkim wyniki finansowego największej na świecie firmy przyrządzającej fast foody – McDonald’sowi. Świadczą też o tym inwestycje giganta, a jednej z nich dokona w naszym kraju.
Z tego też powodu McDonald’s ogłosił, że będzie potrzebować blisko 1000 nowych pracowników. Powody są jasne – pojawienie się nowych restauracji na rynku. Już w 2015 roku liczba placówek stanie się większa. Są na to plany, są na to pieniądze. Co ciekawe, McDonald’s nauczony doświadczeniem z innych regionów świata otworzyło w Warszawie Centrum Pracy, które ma być pomocne przy rekrutacji nowych pracowników. Proste więc zdaje się być przekonanie, że skoro powstają nowe placówki restauracji, to i zatrudnienie musi wzrosnąć. To z pewnością bardzo dobre wiadomości dla naszego kraju, bo im więcej pracy, tym mniejsze bezrobocie i McDonald’s też na to wpływa.
Warto zauważyć, że największa część pracowników tej amerykańskiej restauracji to ludzie młodzi, a nie rzadko studenci, którzy w pewnym sensie muszą połączyć pracę ze szkołą. McDonald’s próbował to w pewnym sensie zmienić, ale nie na wiele się to zdało. Pracowników z innych grup wiekowych wciąż jest jak na lekarstwo, a i chętnych nie ma zbyt wielu. Z tego też powody firma zatrudnia młodych, ale czy to źle? Każdy ma przecież szansę decydować o tym, gdzie będzie pracować. McDonald’s nie stanowi tu wyjątku.
