Kupowanie w sklepach internetowych jest wygodne, ale też i tanie. Siadamy do komputera, wpisujemy interesujący nas produkt, a nawet porównujemy jego ceny, by znaleźć najkorzystniejszą. Co się dzieje potem? Szybka transakcja – kartą lub pośrednikiem płatniczym – i oczekiwanie na kuriera. Zakupy przez internet jeszcze nigdy nie były tak tanie i wygodne, jak ma to miejsce teraz. Oczywiście, nie wszystko jest aż tak tanie, jak można by było się tego spodziewać – niektóre rzeczy są nawet droższe, choć to sporadyczne przypadki. Większość jest jednak tańsza, a nawet dwukrotnie tańsza, czego najlepszym dowodem są leki.
Choć na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że sprzedaż leków w internecie nie ma większego sensu, to jednak właściciele wciąż powstających aptek internetowych są innego zdania. Kupowanie lekarstw w sieci – także tych na receptę – może okazać się być wyjątkowo opłacalne. Gazeta „Metro” poinformowała, że niektóre lekarstwa są do nabycie prawie dwukrotnie taniej w aptece internetowej, niż tradycyjnej. Różnicę widać także w lekach dostępnych bez recepty. Jeszcze trzy lata temu różnica w cenie między tradycyjną apteką, a tą internetową, jakieś 10 procent – na korzyść internetowej. Nie był to zbyt dobry wynik, prawda? Tym bardziej, że trzeba było opłacić koszty wysyłki, a te też do najniższych nie należały.
Dzisiaj jest jednak dużo lepiej – zarówno w kwestii ceny, jak i transportu. Ceny niektórych medykamentów są prawie o 100 procent tańsze – dobrym tego przykładem są leki na przeziębienie, ból, czy problemy gastryczne. Dlaczego jest taniej? Ponieważ sprzedawcy kupując większą ilość lekarstw są w stanie negocjować cenę, a hurtownie chętnie schodzą z wyższej, na niższą. Poza tym, prowadzenie biznesu internetowego jest o wiele łatwiejsze i korzystniejsze pod względem podatków, lokalizacji, czy personelu.
