Koszty wyłączenia prądu – ile rocznie kosztuje nas wyłączenie prądu?

Wiadomości

Nikt z nas właściwie nie zastanawia się nad tym, w jaki sposób dostarczany jest nam prąd. Żyjemy z dnia na dzień, martwiąc się jedynie o dostawy energii, bo kiedy ich zabraknie, społeczeństwo pokazuje jak bardzo uzależnione jest od energii elektrycznej. To nie tylko problem Polski, ale także innych krajów na świecie – głównie Zachodu. W praktyce oznacza to mniej więcej tyle, że człowiek bez prądu, czuje się jak bez ręki. Czasami jednak coś szwankuje i następuje gwałtowne wyłączenie generatora, który produkował energię elektryczną. Brak prądu może też dotyczyć awarii na klatce schodowej, mieszkaniu/domu lub na osiedlu (specjalne skrzynki, generatory). Nikt jednak nie zastanawia się nad tym, ile tego rodzaju awarie kosztują naszą gospodarkę rocznie. Przyznam, że nie jest to mała kwota. Polska na wskutek awarii elektrycznych traci każdego roku około 1,3 miliarda złotych. To ogromne pieniądze!

Niestety, ale świadczy to dobitnie o naszym złym systemie energetycznym. Jest on stary i praktycznie w ogóle niemodernizowany, bo jak zwykle nie ma pieniędzy – a rachunki i tak wysokie. Najciekawsze jest jednak to, że rocznie odnotowujemy ponad ośmiokrotnie większą częstotliwość awarii niż w Danii, czy w Niemczech. Warto jeszcze pamiętać o tym, że przerwy w dostawie prądu można podzielić na te planowe – tych można się spodziewać, bo są zapowiadane jako prace zapobiegawcze – oraz te nieplanowane, które najczęściej wynikają z awarii – z przeciążenia systemu, przewodów, bezpieczników. Eksperci podkreślają, że problemu z awaryjnością by nie było, gdyby państwo zdecydowało się zainwestować w jakość – postawić na nowy model opłat jakościowych. Tutaj jednak potrzebna jest duża inwestycja, ale chyba warto ją ponieść, skoro i tak na awarii elektrycznej wszyscy tracą – lepiej jest to mądrze wykorzystać.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments