Wydawać by się mogło, że trend związany ze wzrostem sprzedaży alkoholu mogą notować jedynie kraje takie jak Rosja, gdzie ludzi piją często z rozpaczy, a także dzięki temu, że alkohol jest tam po prostu tani. Nie trudno się domyślić, że życie takich ludzie raczej nie jest usłane różami. Niemniej, takich osób nie brakuje także i w innych krajach – także w Europie i Polsce. Faktem jest, że sprzedaż alkoholu rośnie, co jednak ma związek z licznymi okazjami. Nie oznacza to jednak, że wszyscy producenci alkoholu mogą się czuć pod tym względem szczęśliwi. Na polskim rynku coraz częściej można kupić bardziej wykwintne i rzadziej spotykane alkohole, co na świecie jest raczej normą – standardem.
U nas sytuacja wygląda troszkę inaczej, ale też zmienia się na lepsze. Mamy większy wybór, dlatego też przestaliśmy kupować jedynie wódkę i piwo. Polacy urozmaicają sobie smak także dobrym winem, czy whiskey. Whiskey z racji, że jest szeroko dostępna w polskich sklepach, jest wybierana częściej niż wódka. Oczywiście, jeszcze nie widać tego w wynikach sprzedaży, ale trend spadkowy wódki na korzyść whiskey jest więcej niż widoczny. Podobnie sytuacja ma się z piwem. Pijemy go znacznie mniej, co ma związek z tym, że nie ma ku temu większych okazji. Sprzedaż piwa stoi na zadowalającym poziomie, kiedy pogoda w Polsce zaczyna dopisywać – najczęściej w okresie letnim. Nie ma co oczekiwać, że i w tym roku będzie inaczej.
Na koniec warto wspomnieć o pewnej ciekawostce, która jak na razie dostępna jest jedynie w Stanach Zjednoczonych, ale jeżeli się przyjmie to wszystko wskazuje na to, że zagości i w Europie – także w Polsce. O co chodzi? O alkohol w proszku, który właśnie pojawił się na amerykańskich rynku – chodzi o produkt o nazwie Palcohol. Jak na razie nie jest dostępny w sprzedaży ogólnej, ale producent wyjaśnia, że wszelkie procedury powinny być zakończone już latem tego roku. To dość kontrowersyjny produkt, który już teraz został zakazany w sprzedaży w niektórych stanach. Niemniej ciekawa forma podania sprawi, że może być więcej niż tylko nadużywany – szczególnie przez osoby mające skłonność do mieszania takich rzeczy z narkotykami.
