Zwycięzca wyborów w Finlandii popiera sankcje przeciwko Rosji

Wiadomości

Nastroje w Europie, pomimo pewnych zmian w polityce rosyjskiego rządu, wciąż nie są takie jak być powinny. To oznacza dalszy konflikt interesów zarówno w kwestii gospodarczej, jak i od strony finansowej. Nie ulega jednak wątpliwości, że coraz większa ilość krajów wypowiada się o tym, by zmniejszyć wymiar kary Rosji i całkowicie zrezygnować z sankcji. Na tę chwilę wiadomo jednak, że się to nie stanie. Dlaczego? Ponieważ polityka Rosji w sprawie Ukrainy wydaje się być niezmienna, nawet pomimo ryzyka dalszego zaognienia sporów z Unią Europejską oraz Stanami Zjednoczonymi.

Lider zwycięskiej w wyborach w Finlandii partii liberalnej popiera sankcje przeciwko Federacji Rosyjskiej. „Nasza polityka w stosunku do Rosji się nie zmieni” – cytuje jeden z korespondentów w Helsinkach słowa polityka Juhy Sipilae, który w poniedziałek 20 kwietnia, rozpocznie konsultacje w sprawie tworzenia nowej koalicji rządowej. Ponadto przyszły premier powiedział o swoim pragnieniu, aby jego kraj zaczął współpracować o wiele ściślej z NATO niż miało to miejsce dotychczas. Zwycięstwo w wyborach parlamentarnych w Finlandii zostało ostatecznie ustalona w nocy na 20 kwietnia, po tym jak zostały przetworzone wszystkie głosy. Juhy Sipilae zyskał poparcie 21,1 proc. wyborców.

To pozwoliło opozycji obejść rządzącą do tej pory partię obecnego premiera Alexandra Stubba (18,2%). Trzecie miejsce w wyborczym wyścigu z 17,6% głosów otrzymali „Prawdziwi finowie”. Utworzy się nam ciekawa koalicja, która prawdopodobnie na miano premiera mianuje Juhy Sipilae, a przynajmniej wszystko na to wskazuje.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments