Rozpoczęcie budowy gazociągu rozciągniętego na terytorium Krymu planowane jest na pierwszą połowę 2016 roku – oświadczył minister Siergiej Jegorow. „Już jest źródło finansowania, jest główny wykonawca. Jeszcze nie będę wymieniał, co to za firma. Potrzeba czasu, aby poukładać pewne sprawy, by zająć oficjalne stanowisko w tej sprawie” – powiedział Jegorow.
„Jest nadzieja, że w pierwszym kwartale 2016 roku rozpoczną się konkretne prace przy budowie nowej linii gazociągu. Zakończenie budowy planowane jest w 2018 roku” – powiedział. Według ministra, projekt budowy powinien być gotowy w październiku-listopadzie 2015 roku. Projektowaniem zajmuje się jeden z krymskich instytutów. Rosja zamierza wspomóc tamtejszych specjalistów własnym doświadczeniem i wiedzą, a także zapleczem technicznym i doradztwem w sprawie budowy.
Koszt budowy gazociągu będzie wynosił około 20 mld rubli. 14,3 mld z tej kwoty to cena rury, która zostanie umieszczona na dnie Cieśniny Kerczeńskiej i pociągnięta przez Symferopola do Sewastopola. Jej średnica na różnych odcinkach wynosi od 500 do 700 mm. Rura będzie pompować do 4 mld metrów sześciennych gazu rocznie – w razie potrzeby. Warto także pamiętać o oświadczeniu Litwy, która jest gotowa dostarczać Ukrainie gaz z nowo wybudowanego terminalu, co jednak może być przeszkodą w dalszych kontaktach z Rosją.
