Niekoniecznie trzeba znać się na giełdzie, żeby inwestować. Wystarczy znaleźć odpowiednią jednostkę, która nie tylko doradzi, w jaki sposób wykorzystać kapitał, ale również pomoże nim obracać tak, aby jeszcze udało się osiągnąć realne zyski. Wszystko więc można, trzeba tylko pamiętać o tym, gdzie zwrócić się o pomoc i w jaki sposób.
Czym jest Asset Management?
Asset Management jest usługą przeznaczoną zarówno dla firm i dużych przedsiębiorstw, jak i osób prywatnych, które są posiadaczami dużego majątku. Wyspecjalizowani maklerzy, którzy mają duże doświadczenie i obycie związane z giełdą, są w stanie zrobić z powierzonym im majątkiem cuda. Tylko trzeba zaufać. Zarządzanie majątkiem na zlecenie jest dziś zjawiskiem bardzo popularnym. Wynika przede wszystkim z tego faktu, że ludzie szukają różnych ścieżek i możliwości czerpania korzyści finansowych. Jeśli jednak nie znają się na sztuce obracania kapitałem, wolą oddać swoje pieniądze w ręce profesjonalistów. Obco brzmiąca z nazwy usługa jest niezwykle podobna do funduszu inwestycyjnego, niemniej jednak posiada pośrednika – zarządcę, którego typuje osoba zlecająca (właściciel majątku) pracującego w nieco inny sposób niż ma to miejsce w przypadku funduszu inwestycyjnego.
Korzyści
Jakie korzyści płyną z korzystania z usługi Asset Management? Przede wszystkim przedsiębiorca prywatny czy też instytucja mogą zająć się tym, co potrafią robić najlepiej. Nie muszą dokształcać się specjalnie, robić dodatkowych kursów, bo ich pieniądze są w rękach osób, które wiedzą, co z nimi robią. Następna kwestia dotyczy zysków – bez inwestycji trudno zarobić, a więc dobrze zainwestować. Jako że Asset Management pozwala na zarobek i a co więcej – czyni to w mało standardowy sposób, to jeden z lepszych sposobów na ulokowanie gotówki. Chodzi o to, że ludzie, którzy oddają swój kapitał rozmawiają ze swoimi zarządcami, ustalając indywidualną strategię inwestycyjną. Wszystko jest więc możliwe, trzeba to tylko szczegółowo omówić, zastanowić się nad dobrymi i złymi stronami określonej strategii. W usłudze tej nie ma najmniejszych ograniczeń, które niejednokrotnie narzucają banki. Maklerzy są po to, żeby pomóc, ale jednocześnie, aby zaspokoić potrzeby swoich klientów. To, czego żąda inwestor, powinno być więc zrealizowane (nie biorąc pod uwagę oczywiście żądań nierozważnych, które mogłyby klienta doprowadzić do bankructwa).
