Wiele osób posiadających indywidualny rachunek bankowy nie wie o tym, że nierzadko nawet mało atrakcyjne pod względem kosztów i oferty banki oferują rozmaite rabaty np. przy płatnościach wydaną do konta kartą debetową. Zdarza się, że jest to nawet kilkadziesiąt procent! Warto więc zagłębić się w sprawę, by wiedzieć gdzie i jak kupować taniej.
Obecnie promocyjne oferty dołączone do kont bankowych, czy kart płatniczych są obecne w 11 bankach detalicznych na polskim rynku. Wśród nich są: Raiffeisen, mBank, Citi, BNP Paribas, Pekao, a także BZ WBK. Jest więcej naprawdę z czego wybierać. Dzięki płatnością jedną z kart debetowych wymienionych banków możemy np. otrzymać rabat rzędu 30% w sklepach Wittchen na elegancką walizkę podróżną. Zniżki nie dotyczą jednak wyłącznie sklepów, ale także kin, czy restauracji. Niektóre banki oferuje klientom tzw. „cash-back„, który w praktyce zwraca klientowi banku kolokwialnie mówiąc żywą gotówkę w zamian za dokonywanie płatności kartą. Przykładem takiego rachunku jest Dobre Konto w Banku Millenium, które zwraca swoim klientom aż 3% dokonanych zakupów np. w sklepach spożywczych, czy na stacjach paliw. Co prawda tego typu zwroty są ograniczone kwotowo – np. nie więcej niż 300 złotych rocznie, jednak to i tak sporo dla zwykłego Kowalskiego, ponieważ za te pieniądze można kupić np. jakiś ciekawy prezent na zbliżające się święta dla najbliższych.
Warto więc przejrzeć oferty poszczególnych banków i w niektórych przypadkach zastanowić się wręcz nad przeniesieniem konta. Ponieważ jak się okazuje, niektóre z nich pomimo tego że pobierają niewielkie opłaty, to dają swoim klientom realne korzyści w zamian za aktywne użytkowanie np. karty debetowej.
JA nie będę się wydatkami przejmować, bo po to na antybelkach w getinie przez cały rok oszczędzałam, żeby teraz trochę zaszaleć.
Racja lepiej liczyć na siebie odkładać i kupić bez wiszenia bankowi pieniędzy. Tym bardziej że teraz lokaty mają sensowny procent.