PLN

Słaby złoty „dokręca śrubę” Polakom

Finanse osobiste Waluty

Tytuł artykułu jest bardzo wymowny, ponieważ słaby złoty rzeczywiście „dokręca śrubę” Polakom – zwłaszcza tym mniej- i średniozamożnym. Specjaliści nie ukrywają, że jeśli indeks polskiej waluty osłabi się jeszcze o zaledwie 1,5%, to grozi nam prawdziwy kryzys walutowy.

Już teraz ceny takich walut jak euro, funt, czy dolar w przeliczeniu na złotówki są najwyższymi od trzech lat. Jeśli polska waluta będzie dalej kontynuowała swoją nieuzasadnioną gospodarczo deprecjację, to bardzo możliwe że popadniemy w poważne tarapaty. Jest to związane głównie z importem, który już obecnie osłabił się o ok. 10%. Z jednej strony to bardzo dobrze, że Polacy coraz częściej kupują krajowe produkty. Pamiętajmy jednak o tym, że kilkaset tysięcy naszych rodaków posiada zadłużenie hipoteczne w walucie. Nie brakuje także firm, które posiadają zobowiązania w walutach obcych. Jeśli złotówka pójdzie jeszcze bardziej w dół, to niewykluczone że za euro będziemy płacić nawet 4,80, za dolara 3,80, a za funta nawet 6 złotych. Wiele osób prywatnych, a także przedsiębiorstw nie wytrzyma aż tak dużej presji rynku. Lokalna gospodarka rozpadnie się jak domek z kart. Należy się także liczyć z dramatycznym wzrostem cen, które i tak już obecnie są na bardzo wysokim poziomie w stosunku do naszych zarobków.

Specjaliści nie ukrywają, że problemy złotego nie są związane z sytuacją rynkową, lecz ze zwyczajną spekulacją walutami na rynku międzynarodowym. Jeśli więc nie zatrzymamy tego procederu to bardzo możliwe, że za kilka tygodni nie będzie stać większości z nas na zakup paliwa, czy zapłatę za gaz do ogrzania domu.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments