Ministerstwo Finansów ogłosiło w czwartek, 15 grudnia, wysokość planowanego podatku od wydobycia miedzi i srebra. Jest on niestety dużo wyższy, niż prognozowali to ekonomiści. Z uwagi na niekorzystne ustalenia resortu finansów, na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie ceny miedzi zaczęły spadać, a akcje KGHM zniżkowały bardzo głęboko.
Konstrukcja podatku kopalnianego
Ministerstwo Finansów ogłosiło, że podatek kopalniany ma opierać się na trzech scenariuszach cen miedzi:
- W sytuacji, gdy średnia cena miedzi będzie niższa niż 13 000 zł za tonę, stawka podatku wyniesie 130 zł za tonę wydobytej miedzi,
- Jeśli cena miedzi na rynku światowym będzie wyższa niż 13 000 zł za tonę, stawkę podatku kopalnianego wyliczać się będzie według wzoru: 0,025 x średnia cena miedzi + (0,001 x średnia cena miedzi) do potęgi 2,6,
- Jeśli cena miedzi będzie wyższa niż 52 000 zł za tonę, stawka podatku wyniesie 32 000 zł od jednej wydobytej tony miedzi.
Im wyższe ceny miedzi na rynku, tym wyższy podatek zapłaci spółka wydobywająca miedź. Niekorzystne dla spółek tych jest to, że podatek zostanie potrącony im dopiero od kwoty pozostałej po uwzględnieniu podatku CIT.
Spadki na giełdzie
Po ogłoszeniu wysokości podatku od miedzi, za jedną akcję KGHM Polska Miedź płacono 106 zł. Oznaczało to spadek cen o ponad 12%. Jeszcze w połowie listopada 2011 roku ceny akcji KGHM Polska Miedź wynosiły około 170 zł. Do dnia dzisiejszego zniżkowały więc już o prawie 40%.
