Pomimo tego, że Europejski Bank Centralny obiecał udostępnić bankom preferencyjne pożyczki, większość europejskich giełd zakończyła swoje ostatnie sesje na minusie. DAX potaniał o prawie 1%, CAC40 o nieco ponad 0,8%, FTSE100 o 0,55%, a BUX o niecałe o,3%. Powodem spadków jest nadal niepewna przyszłość Wspólnoty.
Co było skutkiem nieoczekiwanych spadków? Analitycy twierdzą, że głównie obawa inwestorów o to, czy środków z pożyczek EBC rzeczywiście wystarczy na pomoc poszczególnym bankom. Choć kwota, którą zaproponował EBC jest prawie dwukrotnie większa od oczekiwanej przez specjalistów, to i tak rynki nie zareagowały na tę wiadomość zbyt pozytywnie. Choć jeszcze na początku dnia większość indeksów szła w górę, trend obrócił się popołudniu. Wygląda na to, że inwestorzy nie oczekują wyłącznie obietnic, ale także realnych czynów. Specjaliści twierdzą, że sporo osób inwestujących na giełdzie przestało ufać prognozom inwestycyjnym, przez co stale śledzą rynek i nie kupią bądź sprzedadzą akcji jedynie z powodu zapowiedzi EBC – czekają na pierwszą transzę pożyczek dla banków. A warunki są naprawdę korzystne: 3 lata na spłatę i oprocentowanie roczne na symbolicznym poziomie 1%. Tylko czy banki się na nie skuszą i pozwolą się uratować?
Pamiętajmy jednak o tym, że banki w przyszłym roku będą musiały zrefinansować minimum 35% swoich zobowiązań. Bez zewnętrznego źródła finansowania może to być naprawdę trudne, dlatego EBC, jak i rządy poszczególnych krajów zachęcają instytucje finansowe jak mogą, by zachęcić je do korzystnych kredytów. Być może to właśnie one uratują podupadającą Unię Europejską.
