Monety

Akcje banków znów na dnie

Banki Giełda Wiadomości

Stare, ale mądre powiedzenie mówi – kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie. Ma ono bezbłędne zastosowanie w przypadku sektora finansowego, który obarczony jest przez wielu winą za spowodowanie obecnego kryzysu. Jednak bankom wcale nie powodzi się tak dobrze, jakby się to mogło wydawać. Ich akcje spadają na dno nie mające końca.

Specjaliści nazwali komicznie PIIGS grupę krajów, która nie jest bezpieczna pod względem inwestowania w nich kapitału. Choć skrót jest dość zabawny, o tyle sytuacja tych państw nie za bardzo. Straty nie dosięgają jedynie spółek-matek, ale także spółek-córek przez co spadają na wartości banki w Niemczech, Francji, czy też Stanach Zjednoczonych. Jednym z przykładów gigantycznych przecen jest Commerzbank, którego walory potaniały w zaledwie 2011 roku o aż 77%. Jeszcze gorzej trzyma się portugalski Banco Comercial Portuges, który spadł na wartości w ciągu roku o 82%. Specjaliści biją na alarm argumentując, że spadki w przeciwieństwie do wzrostów nie trwają wiecznie. Większości instytucji finansowych zostało bardzo mało do stracenia, jednak zbyt wielu klientów by spokojnie upaść. Przykładem jest także włoska grupa UniCredit. Nie trudno się domyślić, że jeśli Włochy zbankrutują, to drugi co do wielkości bank w Polsce – Pekao SA – może mieć poważne problemy. Nie wykluczone, że mógłby on nawet upaść, pozostawiając miliony Polaków bez środków do życia.

Nie pozostało nam jednak nic innego, jak przyglądanie się rynkowi kapitałowemu w przyszłym roku. W tym obecnym inwestorzy przeżywają jeszcze święta, dlatego lepiej poczekać z lokowaniem środków do stycznia. Specjaliści uczulają jednak, by być ostrożnym, ponieważ niewykluczone że nastąpi poważna fala bankructw w sektorze finansowym – i to już w 2012 roku.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments