Benzyna

Benzyna rekordowo droga – będzie jeszcze drożej!

Finanse osobiste Surowce

Ceny na stacjach benzynowych biją kolejne rekordy wartości, a i tak specjaliści rynku surowców mówią, że powinniśmy naszykować się na kolejne podwyżki. Nie ma co liczyć na to, że ceny spadną.

Ile kosztuje paliwo?

Od 1 stycznia 2012 roku obserwujemy daleko idące podwyżki cen paliwa na polskich stacjach benzynowych. Dziś trzeba za nie zapłacić nawet:

  • 5,70 zł za litr benzyny E95,
  • 5,85 zł za litr benzyny E98,
  • 5,80 zł za litr oleju napędowego.

Perspektywy na przyszłość nie wydają się być korzystne dla samych kierowców i transportu jako takiego. Ekonomiści mówią jedno: będzie drożej.

Sytuacja na świecie

Powodem podwyżek na polskich stacjach benzynowych jest przede wszystkim cena ropy naftowej na światowych giełdach. W ciągu ostatnich ośmiu miesięcy ropa bardzo mocno drożała, a nic nie wskazuje na to, aby miała obniżyć swoją wartość. Dziś ceny w Nowym Jorku za baryłkę ropy naftowej oscylują wokół granicy 103 dolarów, a w Londynie – 114 dolarów.

Nie bez znaczenia dla cen benzyny jest sytuacja polityczna w Iranie. Jeśli podjęta zostanie akcja zbrojna ze strony Stanów Zjednoczonych i Iranu, albo zablokowana zostanie cieśnina Ormuz przez Iran, wówczas paliwo na polskich stacjach będzie kosztowało nawet powyżej 6 zł za litr. Jakiekolwiek sankcje na import irańskiej ropy doprowadzą do katastrofy w dziedzinie cen benzyny na europejskich stacjach benzynowych, w tym w Polsce. Czarny sen Polaków o benzynie kosztującej powyżej 6 zł może zacząć się wkrótce ziszczać.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
piotr
11 lat temu

Wydaje sie ze taka sytuacja sprzyja zakupowi aut malolitrazowych… tylko ze te mniejsze auta nie sa wcale tanie…

konrad
11 lat temu

ja się już nie łudzę, że benzyna pójdzie w dół. znajomy dał mi cynk o karcie debetowej z getinu i faktycznie litr paliwa kosztuje mnie 4,99.

Stanisław
11 lat temu

Taka sytuacja to woda na młyn, lub raczej benzyna na gaźnik właścicieli Passatów mieszkających w pobliżu granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Prosimy o większe podwyżki, niech paliwo w Tuskolandzie kosztuje 10 złotych za litr, niech będzie nawet trzy razy droższe niż w Rosji. A niech!