W poniedziałek, 16 stycznia 2012 roku na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych oczekiwano spadków w odpowiedzi na piątkowe cięcia ratingów wielu europejskich państw, w tym Francji. Tymczasem, inwestorzy jakby zignorowali decyzję agencji ratingowej Standard&Poor`s, przez co sesja poniedziałkowa okazała się być bardzo spokojna.
Inne powody korzystnej sesji
Eksperci ostrożnie oceniają brak reakcji polskich inwestorów na cięcia ratingów podczas sesji w poniedziałek na GPW w Warszawie. Mówią oni, że powodem takiej sytuacji zupełnie coś innego. Chodzi tu o nieobecność amerykańskich inwestorów podczas poniedziałkowych notowań. Wydaje się, że inwestorzy postanowili odłożyć dokonywanie jakichkolwiek ruchów na giełdzie, aż do chwili sprawdzenia, jak zareaguje na decyzję o obniżeniu ratingów europejskich krajów, rynek długu i kurs euro.
Wyniki sesji
W poniedziałek, 16 stycznia, na naszej rodzimej giełdzie panował spokój. Po południu euro zaczęło się nieznacznie umacniać w stosunku do dolara. Indeks WIG20 zyskał 0,76% na wartości, osiągając pułap 2 182,94 punktów. Z kolei, WIG zanotował zwyżkę rzędu 0,62% do 38 225,95 punktów. Łączna wartość obrotów na polskim rynku akcji wyniosła ponad 530 mln zł. W tym samym czasie indeks w Paryżu tracił o około 1%, a DAX notował zniżkę rzędu 0,6%.
Eksperci czkają na wtorkową sesję na Wall Street, na której mogą rozstrzygnąć się ważne kwestie dla całego świata finansów. Poniedziałek był dniem wolnym dla Amerykanów, skąd też wynikać może spokój polskiej GPW.