Wnioskując o kredyt hipoteczny wiele osób zastanawia się, czy da się w jakiś magiczny sposób zwiększyć kwotę dostępnego kredytu. Należy nadmienić jednak, że żaden z poniższych sposób nie jest ani trochę magiczny – po prostu został przetestowany i działa.
Aby zwiększyć swoje szanse na otrzymanie kredytu mieszkaniowego warto:
- zrezygnować z karty kredytowej; nawet plastik z limitem rzędu 1 000 złotych znacznie zmniejsza zdolność kredytów kredytobiorcy, a nierzadko może spowodować nawet brak zgody na udzielenie kredytu mieszkaniowego;
- regularnie płacić swoje zobowiązania – nie tylko te kredytowe, ale i zwykłe rachunki, np. za telefon; zdarza się, że w przypadku ich niepłacenia w terminie firma windykacyjna zamieści o tym stosowny wpis w BIK, co może nam skutecznie uniemożliwić zaciągnięcie kredytu na wymarzone mieszkanie;
- złożyć uczciwe oświadczenie o zarobkach; wiele osób myśli, że jeśli np. zatai fakt płacenia alimentów, to bank się o tym nie dowie; nic bardziej mylnego! – banki przeglądają historię rachunku bankowego przyszłego kredytobiorcy, więc wiedzą ile na co wydaje;
- starać się o zakup mieszkania lub domu, który już faktycznie istnieje; banki niechętnie finansują przysłowiowe „dziury w ziemi”, które z powodu ewentualnych problemów finansowych dewelopera mogą zostać nawet nigdy nie dokończone.
Wszystkie powyższe czynniki sprawią, że z pewnością otrzymamy w praktycznie każdym banku finansowanie na nasz dom czy mieszkanie. Pamiętajmy tylko o tym, by świadomie wybrać ofertę kredytową, ponieważ zobowiązanie zaciągnięte dziś będziemy prawdopodobnie spłacać przez wiele lat.