Co roku wielu uczniów całej Polsce zastanawia się, jakie studia wybrać w przyszłości, by gwarantowały one w miarę zadowalającą pracę. W obecnych czasach szerokiego rozwoju technologicznego stale brakuje absolwentów kierunków ścisłych – zwłaszcza tych niszowych. Jak wynika z danych za rok 2011, absolwenci szkół średnich wzięli to sobie do serca i najchętniej wybierali naukę na politechnice.
Nie ma co ukrywać, że wiele kierunków dających tytuł inżyniera daje także pracę – i to nierzadko już na ostatnich latach studiów. Warunek jest tylko jeden – studia dzienne i dobra uczelnia. Według rankingu najlepsi studiują na Politechnice Warszawskiej, Gdańskiej, Poznańskiej czy Łódzkiej. Czołówkę goni Uniwersytet Warszawski i co ciekawe – Uniwersytet Rolniczy w Krakowie. Są to uczelnie, po których nie trudno znaleźć pracę, ponieważ kształcą one głównie inżynierów budownictwa, środowiska, informatyki, biotechnologii, fizyki i kierunków pokrewnych. Specjaliści prognozują, że obecny boom na edukację techniczną może spowodować już za 5-10 lat prawdziwy skok gospodarczy naszego kraju. Dotychczas w Polsce niewiele osób chciało studiować trudne, techniczne kierunki – w modzie była raczej pedagogika, prawo czy polonistyka. Rząd nie śpi, przygotowując dla absolwentów „kierunków zamawianych” aż 1 000 złotych brutto stypendium miesięcznie – i to przez cały okres studiów. W ten sposób każdy student politechniki wie, po co się uczy.
Jeśli sytuacja będzie rozwijała się w obecnym tempie, to do Polski zaczną się powoli przenosić giganci np. zza naszej zachodniej granicy. Nie wykluczone także, że wiele zagranicznych firm pozyska polskich inżynierów, którzy według ogólnych opinii są jednymi z lepszych na świecie.
