Węgiel

Boom na węgiel

Surowce Wiadomości

Wydawać by się mogło, że era inwestowania w węgiel już dawno się skończyła. Jest jednak wręcz odwrotnie – inwestorzy coraz bardziej lokują swój kapitał w rynek surowcowy – nie tylko ten związany ze złotem czy kamieniami szlachetnymi, ale także z węglem.

Na rynku stale rosną ceny „czarnego złota”. Niektóre kraje, takie jak np. Rosja przyjęły specjalne programy dotyczące rozwoju branży wydobywczej. Do 2030 roku planuje się wydać na ten cel 3,7 bln rubli, czy około 400 mln złotych. Dzięki poczynionym w najbliższych latach inwestycjom, Rosja zwiększy swoje wydobycie węgla o ponad 30%. Nadwyżek nie będzie jednak przeznaczona na lokalny rynek, a na eksport. Już teraz nasi wschodni sąsiedzi są trzecim co do wielkości eksporterem „czarnego złota” na świecie – po Australii i Indonezji. Inwestycje w wydobycie w Rosji przełożą się na światowe ceny. Eksperci już teraz szacują, że większe wydobycie oznacza niższe ceny. Uwzględniając nawet cenę transportu węgla z Rosji do Polski jest on tańszy o nawet dziewięć razy. Rosyjski węgiel kosztuje zaledwie 40-70 złotych za tonę, wobec 270 złotych, jakie trzeba zapłacić za taką samą ilość polskiego surowca. Warto jednak zaznaczyć, że w naszym kraju mamy bardzo wysokie płace górników, które „pożerają” aż 60% kwot pozyskanych ze sprzedaży surowca przez poszczególne kopalnie.

Wygląda więc na to, że z jednej strony warto inwestować w węgiel, a z drugiej wstrzymać się z większym jego zakupem. Nie wykluczone bowiem jest to, że wpadnie on teraz w trend spadkowy, na którym i tak można nieźle zarobić grają na opcjach. Pytanie tylko, jak odbiorą to mali inwestorzy i międzynarodowy rynek surowcowy.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments