gaz

Gaz z Kataru

Inwestycje alternatywne Surowce

W Polsce gaz ziemny oferowany jest z różnych zakątków świata, między innymi z Kataru. Problemem jest jednak to, że polskie przedsiębiorstwa dystrybuujące gaz nie chcą o nim nawet słyszeć. Zdaniem ekspertów rynkowych powodem takiej sytuacji jest to, że katarski gaz będzie droższy niż gaz rosyjski.

Gazoport w Świnoujściu

Zakończyły się już prace polegające na rozdzieleniu mocy świnoujskiego terminalu gazowego. Prowadzone były one przez operatora gazoportu – Polskie LNG. Niestety, brak jest zainteresowanych usługą regazyfikacyjną, polegającą na zmianie postaci, w której dostarczany jest surowiec, ze skroplonej na gazową. Nikt poza Polskim Górnictwem, Naftowym i Gazownictwem nie dokonał rezerwacji mocy terminalu LNG w Świnoujściu. Tymczasem, już za dwa lata, w połowie 2014 roku gazo port ma zacząć funkcjonować, ale do tego czasu operator musi poszukać chętnych na skorzystanie z niego.

Powody braku chętnych na gaz

Gazoport ma oferować gaz kupiony w Katarze, a ten będzie najprawdopodobniej dużo droższy niż surowiec kupowany na podstawie zawartych z Polską kontraktów spotowych czy rosyjski gaz dostarczany rurociągiem jamalskim w ramach długoterminowych kontraktów z Gazpromem.

Innym, nie mniej istotnym problemem odnoszącym się do gazu katarskiego jest to, że ze względu na jego skład nie nadaje się on do produkcji chemicznej. Polskie firmy azotowe wolałyby więc zakupić gaz o gorszych właściwościach energetycznych, ale po niższej cenie. Okazuje się więc, że gazoport w Świnoujściu może być bezużyteczny i nie pozwoli na uniezależnienie się od dostaw gazu z Rosji.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments