Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo postanowiło wprowadzić ograniczenia w dostawach gazu. Są one spowodowane utrzymującymi się w Polsce bardzo niskimi temperaturami. Spółka PKN Orlen zapowiada, że jest jak najbardziej przygotowana pod względem technicznym na ten stan rzeczy. W oficjalnym komunikacie Orlenu podano, że istnieją inne możliwości zastąpienia gazu innymi paliwami.
Jak wpłynie ograniczenie dostaw gazu na Orlen?
Jeśli rzeczywiście PGNiG postanowi drastycznie ograniczyć dostawy gazu do zakładu produkcyjnego Orlenu zlokalizowanego w Płocku, to nie powinno to wywołać znaczących problemów dla spółki. Ma ona bowiem możliwość wykorzystania innego rodzaju paliw w zastępstwie gazu. Ograniczenie PGNiG nie wpłynie w sposób negatywny na funkcjonowanie PKN Orlen. Istniejące w rafinerii Orlenu w Płocku rozwiązania technologiczne zastosowane w zakładzie produkcyjnym pozwalają na stosowanie kilku rodzajów paliwa zastępczego, jeśli są ograniczane dostawy gazu. Dzięki temu utrzymywana jest ciągłość produkcji. Wśród paliw zastępczych wymienia się olej opałowy oraz gudron, tj. mieszanina ciężkich pozostałości z przerobu ropy naftowej.
Bieżące ograniczenia
Już teraz do PKN Orlen trafiają dostawy gazu ograniczone o około 15%, w stosunku do ilości kontraktowych. PKN Orlen wyjaśnia, że ograniczenia ze strony PGNiG nie są tak dotkliwe dla działania spółki, ponieważ ma ona zawarte również kontrakty z RWE Supply and Trading oraz Entrade Grupa, które dostarczają do płockiej rafinerii około 7-8% rocznego zapotrzebowania na gaz.
