Lotos zostanie przejęty przez Orlen?

Surowce Wiadomości

Minister Skarbu Mikołaj Budzanowski nie ukrywa, że szuka nowego inwestora strategicznego dla Lotosu – jeden z największych firm paliwowych w naszym kraju. Problem w tym, że w dobie kryzysu żadne zagraniczne przedsiębiorstwo nie wyraża chęci ekspansji na polski rynek, więc rząd szuka kluczowego partnera wśród obecnych już na polskim rynku podmiotów, takich jak np. Orlen.

Choć nikt nie chce oficjalnie potwierdzić plotek, to mówi się coraz częściej o tym, że Lotos zostanie zwyczajnie przejęty przez Orlen. Jest to spowodowane rosnącym zadłużeniem spółki oraz jej problemami z wydobyciem. Jeśli nie znajdą się pieniądze na dofinansowanie nowych odwiertów, to za niedługo firma nie będzie miała skąd pozyskiwać ropę – mówią eksperci. Problem w tym, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta boi się zbytniego zmonopolizowania rynku przez giganta paliwowego, jakim już i tak jest PKN Orlen. Jeśli dojdzie do przejęcia Lotosu, to pozycja lidera na rynku jeszcze bardziej się umocni, co przeszkodzi np. brytyjskiemu BP na aktywne konkurowanie z polską koncernem. Minister Skarbu swoje plany uzasadnia tym, że w Polsce nie ma zbyt wielu firm związanych z branżą paliwową, które posiadają środki i chęci na przejęcie konkurencji. Specjaliści twierdzą jednak, że działanie to nie jest przypadkowe – rząd celowo dąży do przejęcia większości rynku przez rodzimą firmę, która nadal ma spory kapitał Skarbu Państwa – mówią.

Pamiętajmy jednak o tym, by nie dać się przysłowiowo zwariować. Nie możemy dopuścić do tego, by czołowa firma paliwowa w naszym kraju jeszcze bardzie zmonopolizowała rynek. Spowodowałoby to z pewnością znaczny wzrost cen, które i tak już teraz są zbyt wysokie dla przeciętnego Kowalskiego.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments