Szwajcarskie banki słyną w świecie z tego, że są w pełni bezpieczne i zachowują poufność danych klientów. Obowiązuje je tak zwana tajemnica bankowa. Nie byłoby w tym nic niepokojącego gdyby nie to, że rządy wielu państw tracą wiele pieniędzy na unikaniu przez obywateli podatków. Dzięki lokowaniu środków finansowych na zagranicznych, szwajcarskich kontach, można było jak dotychczas uniknąć obowiązku podatkowego. Ma się to zmienić.
Dostosowanie do wymogów unijnych
Komisarz Unii Europejskie, Algridas Semet wypowiedział się, że Szwajcaria jak najszybciej powinna renegocjować umowy podatkowe z Wielką Brytanią i Niemcami, które pozostają w opozycji do unijnych przepisów. Jednocześnie, powinna ona porzucić ideę utrzymywania tajemnic bankowej. Jeśli tego nie zrobi, znajdzie się na „czarnej liście” rajów podatkowych. Taką listę prowadzi Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.
Ile zyskają Niemcy i Wielka Brytania?
Jeśli rzeczywiście zmodyfikowane zostaną umowy międzynarodowego pomiędzy Szwajcarią, a Niemcami i Wielką Brytanią, państwa te mogą odnieść realne korzyści finansowe. Dzięki temu firmy i osoby prywatne unikające do tej pory płacenia podatków z pieniędzy utrzymywanych na kontach szwajcarskich, będą musiały je zapłacić.
Jeśli szwajcarskie banki dostosują się do unijnych zaleceń, ściągną dla niemieckiego skarbu państwa dochód w wysokości ponad 26% podatków od odsetek, dywidend i kapitału, jakie zarobili Niemcy na zagranicznych kontach. Na jeszcze więcej może liczyć Wielka Brytania. W jej przypadku banki szwajcarskie mogą ściągnąć aż 48% podatków od dochodów z odsetek i 27% od zysków kapitałowych uzyskanych przez Brytyjczyków na zagranicznych kontach.
