Grecja po wielu strajkach obywateli i zamieszkach w stolicy, w końcu zatwierdziła przygotowany przez rząd ateński pakiet oszczędnościowy, zawierający daleko idące cięcia w sferze budżetowej i nie tylko. Władze twierdzą, że Grecy muszą zacząć w końcu radykalnie oszczędzać, aby państwo mogło wyjść z kryzysu finansowego, w jakim się znajduje.
To nie wystarczy
Ministrowie Finansów strefy euro po zapoznaniu się z pakietem oszczędnościowym zaproponowanym przez Grecję, mieli podjąć decyzję co do przekazania kolejnej transzy pożyczki dla tego kraju. Miała ona opiewać na kwotę 130 mld euro. W chwili obecnej nie wiadomo, czy MFW rzeczywiście pożyczkę dla Grecji wypłaci, bowiem oszczędności, jakie ma poczynić państwo w najbliższej przyszłości, są oceniane jako niewystarczające.
Brakujące 325 mln euro
Pomimo tego, że Grekom udało się zatwierdzić ważny projekt oszczędności, to jednak Euroland czeka na wskazanie przez Ateny kwoty 325 mln euro, jakiej brakuje w pakiecie zatwierdzonym przez grecki parlament w ubiegłym tygodniu. Wierzycielami Grecji są dziś:
• Cała Unia europejska,
• Europejski Bank Centralny,
• Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Szef eurogrupy Jean-Claude Juncker poinformował, że Grecji jeszcze daleko do spełnienia stawianych jej przez wierzycieli warunków. Jeśli Grecja nie zrealizuje obiecanych wcześniej reform, będzie musiała opuścić strefę euro. Jest to całkiem realny scenariusz, który już wkrótce może znaleźć pokrycie w rzeczywistości.
