Coraz więcej Polaków zakłada konta oszczędnościowe – głównie z powodu obaw przed inwestowaniem na giełdzie. Wiele banków oferuje do tego typu rachunków karty debetowe, jednak przeważnie są one słono płatne. Warto więc przejrzeć tabelę opłat i prowizji zanim zdecydujemy się na kartę do konta oszczędnościowego.
Na polskim rynku tak naprawdę tylko cztery bank wydają karty do rachunków oszczędnościowych. Alior Bank jest pierwszym z nich, jednak za luksus dostępności do własnych oszczędności każe sobie płacić 3 złote miesięcznie. Darmowa jest tylko pierwsza wypłata z bankomatu. Każda kolejna – pomimo tego, że może być wykonana w bankomacie Aliora – kosztuje kolejne 5 złotych. Podobną politykę ma także Euro Bank, gdzie za wypłatę środków z własnego bankomatu nie zapłacimy ani grosza, jednak z każdej obcej maszyny taka wygoda kosztuje już klienta 3% wypłacanej kwoty (nie mniej niż 4,95 zł). Bank ten za kartę do konta oszczędnościowego pobiera 0,95 zł miesięcznie. W mBanku za kartę do eMaxa trzeba zapłacić aż 36 złotych rocznie. Możemy jednak wypłacać darmowo środki z bankomatów sieci Euronet bez limitu. Kartę do rachunku oszczędnościowego wydaje także BZ WBK, który nie pobiera za nią opłaty. Prowizje za wypłaty z bankomatów są jednak drakońskie – 20 złotych od każdej wypłaty, niezależnie od kwoty. Warto zaznaczyć, że każda z powyższych kart posiada standardowe funkcjonalności, takie jak możliwość wypłaty z bankomatu czy płatności przez Internet.
Warto więc zastanowić się, czy tak naprawdę karta debetowa do konta oszczędnościowego jest nam niezbędna. Dużo taniej jest bowiem przelać w razie potrzeby oszczędności z rachunku oszczędnościowego na bieżący, niż np. zrobić wypłatę z bankomatu.
