mieszkania

Wynajem w Polsce to luksus dla niewielu

Finanse osobiste Wiadomości

Wiele osób posiadających własne cztery kąty nie zdaje sobie sprawy z tego, jak duży procent comiesięcznych dochodów w Polsce potrafi zabierać wynajem. Dane te są wręcz szokujące – bezdzietna para wydaje na wynajem średnio 30% swoich comiesięcznych dochodów, podczas gdy np. na Malcie wskaźnik ten sięga zaledwie 5%.

Można więc śmiało powiedzieć, że singlowi zarabiającemu nawet średnią krajową np. w Krakowie czy Warszawie może być naprawdę ciężko wynająć choćby nawet kawalerkę i przeżyć za pozostałe środki cały miesiąc. Wynajmujący lokale tłumaczą jednak, że w stawki wynajmu w Europie są i tak dużo niższe niż w reszcie Europy. Problem jednak w tym, że np. statystyczny Niemiec zarabia dużo więcej niż Polak, a kwoty wynajmu w stolicy naszych zachodnich sąsiadów są nierzadko nawet niższe od kwot w w wielu stołecznych ogłoszeniach. Dane mówią same za siebie – przeciętna para bez dzieci w Niemczech wydaje średnio 18% swoich miesięcznych dochodów na wynajem. U naszych południowych sąsiadów – Czechów i Słowaków – wskaźnik ten oscyluje wokół zaledwie 10%. Warto jednak przeliczyć siłę nabywczą pieniądza w każdym z europejskich krajów. Dla przykładu w Polsce modelowa rodzina wydaje na wynajem średnio 1 500 złotych miesięcznie. Biorąc pod uwagę najniższą i średnio krajową, to kwota ta jest naprawdę bardzo duża. Na Malce, gdzie wynajem jest praktycznie sześciokrotnie tańszy niż u nas, najniższa krajowa przewyższa kwotę netto polskiej średniej krajowej.

Warto wziąć więc pod uwagę wszystkie wskaźniki determinujące wysokość wynajmu w danym kraju. Pomimo bowiem tego, że najdroższy jest on w Szwajcarii czy Norwegii, to nijak on ma się do zarobków Szwajcarów czy Norwegów, które oscylują w granicach 90 000 euro rocznie na parę – i są podobnie jak kwoty wynajmu – najwyższe w Europie.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments