Coraz więcej przyszłych przedsiębiorców staje w pewnym momencie zakładania własnej działalności gospodarczej przed dylematem, w którym banku założyć konto firmowe. Wybór nie jest prosty, ale warto prześledzić oferty wielu banków, ponieważ niektóre z nich mogą nas wpuścić w przysłowiowe maliny. Należy do nich między innymi PKO BP, który ma w swojej ofercie Pakiet Biznes Debiut 18.
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda wręcz idealnie – największa sieć placówek w Polsce, darmowe prowadzenie rachunku, darmowa karta debetowa, darmowe przelewy. Problem w tym, że to wszystko jest dostępne dla przedsiębiorcy jedynie przez pierwsze 18 miesięcy. Dodatkowo po 9 miesiącach wymagane jest minimalne saldo na rachunku w kwocie 500 złotych – inaczej promocja się kończy. Warto także wziąć pod uwagę, że bank oferuje jedynie 5 darmowych przelewów zewnętrznych w miesiącu (w tym np. do ZUS czy US). Jeśli więc opłacamy sporo rzeczy z firmowego rachunku drogą elektroniczną, to możemy się niemile rozczarować. Po upływie półtora roku PKO BP pobiera standardowe opłaty za rachunek i wykonywane usługi – a nie jest to mało. Dla przykładu – użytkowanie karty debetowej do rachunku firmowego kosztuje aż 20 złotych miesięcznie. Za przelew internetowy przyjdzie zapłacić przyszłemu przedsiębiorcy zaledwie 1 zł, ale przy wykonywaniu zlecenia w placówce będzie to już 7 zł.
Warto więc dokładnie przejrzeć tabelę opłat i prowizji przed zdecydowaniem się na ofertę danego banku. Nie tak łatwo bowiem zmienić później rachunek firmowy na inny – głównie ze względów powiadamiania o tym wielu urzędów, w tym Urzędu Skarbowego czy ZUS.