Choć wielu polskich kierowców narzeka na zbyt wysokie ceny benzyny, to dane mówią same za siebie – zużycie rok do roku w naszym kraju wzrosło o 2%. Warto podkreślić także fakt, że zużycie oleju napędowego poszło w górę rok do roku o 8%. Czyżby jednak z opiniami Polaków było coś nie tak?
Eksperci podkreślają, że zwiększone zużycie paliw w Polsce, to efekt coraz większej liczby przedsiębiorstw na naszym rynku. Biznes nieodłącznie kojarzy się także z dobrymi samochodami, które w końcu potrzebuje surowca, aby jeździć. Wbrew pozorom rosną także zarobki, więc wiele osób nie odczuwa aż tak bardzo podwyżek na stacjach benzynowych. A były one w zeszłym roku naprawdę spore – cena benzyny wzrosła w 2011 roku o 13%, a oleju napędowego o 18%. Specjaliści rynku paliwowego podkreślają jednak, że to niewiele. Wielu właścicieli stacji benzynowych mówiąc kolokwialnie zaczęło dokładać do interesu, ponieważ podwyżki nie zrekompensowały wzrostu cen w hurcie. W zeszłym roku ropa naftowa na światowych rynkach podrożała o 39%, a paliwo w Polsce średnio o połowę mniej. Co prawda nie mamy takich zarobków, jak Niemcy czy Amerykanie, ale i tak nie mamy jeszcze na co narzekać. Powód może pojawić się dopiero wtedy, kiedy cena benzyny przekroczy poważnie granicę sześciu, a nawet i siedmiu złotych za litr.
Czyżby Polacy ponownie dużo więcej narzekali, niż robili? Patrząc na ostatnie statystyki zużycia paliw w Polsce – na to wygląda. Wielu z nas mówi, że benzyna i olej napędowy są drakońskie drogie, ale to nie zmienia faktu, że tankujemy coraz więcej i jeździmy bez umiaru. Wszystko jest jednak do czasu – kwitują specjaliści rynku paliw.
typowe realnia i nikt na tym nie panuje… ze wzgledu na te sytuacje skusilem sie na oferte karty z Getin, 4,99zl za litr to dobra cena jak dla mnie