Z jednej strony szalejące ceny na polskich stacjach benzynowych odstraszają. Z drugiej zaś strony rośnie zużycie oleju napędowego. Niektórzy specjaliści twierdzą wręcz, że to swoisty boom na paliwo. Rok do roku życie ON wzrosło aż o 8%. Co jest tego powodem?
Analizując dokładnie rynek łatwo spostrzec, że praktycznie z miesiąca na miesiąc przybywa w Polsce małych firm, a także aut firmowych – przeważnie na olej napędowy. Jest to związane z możliwością odliczenia VATu od paliwa, a także tym, że nadal króluje stereotyp, że ON jest tańszy. Nawet jeśli ceny oleju napędowego przewyższa cenę benzyny, to warto spojrzeć także na kwestie spalania. W przypadku silnika Diesla będzie ono zdecydowanie mniejsze – nierzadko nawet o połowę, niż w przypadku tradycyjnego silnika benzynowego. Jeśli ktoś jeździ na co dzień aktywnie swoim samochodem, to warto wziąć to pod uwagę, ponieważ nierzadko liczy się w tym przypadku każdy spalony litr paliwa. Silniki Diesla są także o wiele bardziej wytrzymalsze, co szczególnie liczy się w transporcie długodystansowym osób czy towarów.
Trudno powiedzieć, czy rynek oleju napędowego w Polsce będzie nadal rósł w takim tempie. Niewykluczone, że tak, ponieważ pomimo szalejącej inflacji coraz więcej osób decyduje się na założenie własnej działalności gospodarczej. Nikt jednak nie przewidzi, jak dokładnie zachowa się rynek za rok czy dwa – zwłaszcza w czasie kryzysu.
