budowlaniec na rusztowaniu

Budowanka żyłą złota

Firma

Pomimo tego, że stale coraz więcej Polaków narzeka na kryzys gospodarczy, coraz więcej z nich decyduje się na założenie własnej działalności gospodarczej. Analizując dokładnie rynek można śmiało powiedzieć, że paradoksalnie najrentowniejszą obecnie branżą jest kolokwialnie mówiąc budowlanka. Wbrew pozorom nadal trudno o solidnego i taniego fachowca, zwłaszcza że nadal sporo z nich wyjeżdża „za chlebem” na Zachód.

Firmy remontowo-budowlane w dużych miastach nawet za remont małego mieszkanka liczą sobie minimum 20-30 tysięcy złotych. Średni zysk przedsiębiorstwa to połowa stawki. Reszta to pensje robotników i materiały. Dużą rolę odgrywa także cena paliwa, ponieważ wszystko trzeba dowieźć na miejsce. O ile w małych miasteczkach ludzie szukają przeważnie tanich fachowców, o tyle w takich aglomeracjach jak Kraków czy Warszawa liczą się terminy. Coraz więcej osób jest w stanie zapłacić nawet 500 złotych za metr kwadratowy remontowanej powierzchni – byle fachowcy byli terminowi, nie pili alkoholu i po sobie posprzątali. Choć bezrobocie w Polsce jest na wysokim poziomie, to nadal naprawdę trudno o schludnego robotnika, który nawet za spore pieniądze wykona pracę na czas i „nie odwali fuszerki”. Czyżby Polacy nie cenili swojej pracy i umiejętności?

Można to jedynie tłumaczyć tym, że Ci dobrzy wyjechali na Zachód – przeważnie do Niemiec – a reszta próbuje „łapać” zlecenia w kraju. Problem w tym, że coraz częściej klient jest coraz bardziej wymagający.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments